Nasza Loteria

Mateusz Morawiecki w Dołhobyczowie. "Interes polskiego rolnika jest dla nas najważniejszy"

Anna Paszkowska
Mateusz Morawiecki/Facebook
– Mówimy jednoznacznie i jasno "nie" wszystkim ukraińskim oligarchom, którzy chcą zdestabilizować polski rynek rolny - powiedział w piątek (8 września) podczas konferencji w Dołhobyczowie premier Mateusz Morawiecki.

Podczas piątkowej (8 września) konferencji w Dołhobyczowie (przejście graniczne z Ukrainą) premier Mateusz Morawiecki oraz minister rolnictwa Robert Telus powtórzyli, że Polska utrzyma zakaz importu czterech zbóż z Ukrainy po 15 września niezależnie od decyzji Komisji Europejskiej.

– Interes polskiego rolnika jest dla nas najważniejszy. Albo w środę Komisja przyjmie dalszy zakaz wwozu zboża, albo przedłużymy go sami – stwierdził premier.

Mateusz Morawicki przypomniał, że "powiedzieliśmy “TAK” każdej kobiecie i każdemu dziecku, które wjeżdżało do Polski z terytorium Ukrainy, bo trzeba było im pomóc", "powiedzieliśmy “TAK” wszystkim, którzy byli w potrzebie" oraz “TAK” dla eksportu i tranzytu przez terytorium Polski.

- Mówimy jednoznacznie i jasno "nie" wszystkim ukraińskim oligarchom, którzy chcą zdestabilizować polski rynek rolny - zaznaczył premier.

Rząd będzie bronił polskiego rynku i rolników.

- Będziemy z polskimi rolnikami (...) po 15 września. Również będziemy bronić naszego polskiego rynku, bo to jest w interesie polskiego rolnika, bo to jest w interesie Polski, bo to jest w interesie polskiej gospodarki. To jest dla nas najważniejsze" – podkreślił Robert Telus.

Minister zaznaczył, że Polska jest otwarta na pomoc w tranzycie. W lutym przez granice kraju przejechało 114 tys. ton w tranzycie, w marcu 120 tys. ton, a w czerwcu ponad 260 tys. ton.

- Również będziemy bronić naszego polskiego rynku, bo to jest w interesie polskiego rolnika, bo to jest w interesie Polski, bo to jest w interesie polskiej gospodarki. To jest dla nas najważniejsze – podkreślił Telus.

Minister rolnictwa wyraził opinię, że Platforma Obywatelska szkodziła polskim rolnikom - jak zaznaczył - nie tylko w Polsce, ale również w Unii Europejskiej. Wskazał, że "parę tygodni temu w polskim Senacie (...) nasza opozycja przegłosowała zabranie z polskiej wsi tej pomocy zbożowej, nawozowej, paliwowej, silosowej – z tej pomocy zabrała 6,5 mld zł z 10 mld zł na ten rok".

Było to nawiązanie do przegłosowanej 27 lipca br. przez senacką Komisję Budżetu i Finansów Publicznych poprawki do budżetu, na mocy której podwyżka świadczenia 500 plus do 800 zł miała nastąpić z mocą od 1 czerwca 2023 r. z wykorzystaniem środków z rezerwy celowej na łagodzenie skutków gospodarczych agresji Rosji na Ukrainę. 28 lipca senacka komisja wycofała tę poprawkę.

Minister przypomniał, że "żaden europoseł opozycyjny nie wziął udziału" w zorganizowanej 31 sierpnia br. debacie nt. przedłużenia terminu zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy.

- To pokazało w tej chwili, kim jest pan Michał Kołodziejczak. Ten, który budował się na obrońcę polskiej wsi, poszedł z największymi zdrajcami polskiej wsi. Poszedł tylko i wyłącznie po to, żeby zrealizować swój cel osobisty – podsumował szef resortu rolnictwa.

Źródło: PAP

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto