W połowie marca gmina Malbork ogłosiła błyskawiczną zbiórkę rzeczy, które miały pomóc sąsiadom zza wschodniej granicy. Z mieszkańcami miejscowości w obwodzie sumskim 10 lat temu połączyła ich przyjaźń.
Udało się, transport dotarł na czas.
Byliśmy pewni, że wspólnie staniemy na wysokości zadania, ale tak wielkiego odzewu na apel o pomoc dla mieszkańców naszych miast partnerskich Głuchowa i Królewca naprawdę się nie spodziewaliśmy. W imieniu potrzebujących dziękujemy wam oraz wspierającym nasze działania Fundacji Przystań i Fundacji Wróć – przekazali organizatorzy zbiórki.
Ale działania wojenne wcale się nie skończyły, dlatego włodarze, wspierani przez gminne jednostki, apelują o dalszą pomoc i uczestnictwo w kolejnych zbiórkach żywności, która tym razem ma trafić do Królewca.
Nasi przyjaciele z partnerskiej gminy na Ukrainie potrzebują pomocy. Już wiemy, że świat się zmienił, a im zawalił. Wiemy, że szybko nie będzie nam dane spotkać się, wzorem ubiegłych dziesięciu lat, na beztroskiej wymianie młodzieży. Trwa wojna i nie zamierzamy tak trwać w bezruchu – czytamy w apelu.
Akcja pomocy humanitarnej prowadzona jest przez Urząd Gminy oraz Gminny Ośrodek Kultury, Sportu, Rekreacji, Turystyki i Zdrowia. Oto lista najbardziej pilnych potrzeb:
- suche drożdże,
- kasza manna,
- kasza gryczana,
- ryż,
- herbata,
- olej,
- konserwy w metalowych puszkach,
- mleko w proszku dla dzieci,
- środki higieniczne.
To, jak widać, najbardziej podstawowe produkty. Można je przynosić do Urzędu Gminy oraz do Szkoły Podstawowej w Gminie Malbork.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?