- 26 - letni mężczyzna podejrzany jest o włamanie do dwóch kościołów położonych w gm. Łabunie, skąd skradł pozłacane i posrebrzane naczynia liturgiczne wartości ponad 50 tys. złotych. We włamaniach 26-latkowi towarzyszył jego 16-letni kuzyn. W środę obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Podczas przeszukania gospodarstwa, które mężczyźni wspólnie zamieszkiwali policjanci ujawnili skradzione ze świątyń sakralia. Przedmioty były zakopane w ziemi. Część z nich była już pocięta na kawałki - wyjaśnia Joanna Kopeć, oficer prasowy zamojskiej policji.
Na swoim koncie zatrzymani mają również rozbój dokonany w połowie kwietnia na mieszkańcu Bełżca. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę ponad 260 złotych. Ponadto na początku kwietnia mężczyźni usiłowali włamać się do sklepu na stacji paliw w Łabuńkach Pierwszych. Wówczas spłoszył ich alarm. Dźwięk alarmu przepłoszył ich również, kiedy próbowali dostać się do sklepu w Żukowie. W Radecznicy także nie powiódł się im "skok" na sklep. Mimo, że w ścianie budynku zrobili otwór, do wnętrza nie zdołali się dostać. W połowie kwietnia natomiast kuzyni włamali się do sklepu w Majdanie Ruszowskim. Wybili szybę i ukradli kasetkę z pieniędzmi w kwocie ponad 1,5 tys. zł. Odzież i art. spożywcze to z kolei łupy, które mężczyźni skradli z kilku kiosków na Nowym Mieście w Zamościu.
Łącznie 26-latek usłyszał w sprawie 9 zarzutów. Jak zapowiadają policjanci ich lista może się jeszcze wydłużyć. Aktualnie dorosły decyzją zamojskiego sądu został tymczasowo aresztowany. W areszcie spędzi najbliższe trzy miesiące. Jego nieletni wspólnik decyzją sądu rodzinnego trafił do schroniska dla nieletnich.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?