Sytuacja miała miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek. Dwóch mężczyzn w wieku 21 i 24 lat zamówiło kurs taksówką: ze Starego Zamościa do Wysokiego. Podczas jazdy mężczyźni przekonali 50-letniego taksówkarza, by skręcił w polną drogę. Twierdzili, że to skrót moich domu. Po chwili pasażer siedzący z przodu zaatakował 50-latka uderzając go pięścią w twarz. Drugi napastnik ugodził mężczyznę nożem w szyję. Taksówkarzowi udało się wydostać z auta i dobiec do najbliższych zabudowań. Napastnicy odjechali jego samochodem.
50-latek zaraz po zdarzeniu zadzwonił na policję:
- Tuż po północy dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o napadzie na taksówkarza i natychmiast przekazał informację podległym służbom. O zdarzeniu powiadomieni zostali również policjanci jednostek ościennych – mówi Joanna Kopeć z Powiatowej Komendy Policji w Zamościu.
Skradziona taksówka została zauważona około godziny 1:00 w nocy w Krasnymstawie. Funkcjonariusze patrolujący miasto zobaczyli jadące pod prąd auto – gdy podjechali bliżej okazało się że, że to poszukiwane renault z oznaczeniami taxi. Kierujący autem, mimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych, skręcił w boczną ulicę i jechał dalej. Po krótkim pościgu taxi zostało zatrzymane. Za kierownicą siedział 21-latek z 0,3 promila alkoholu we krwi. U jego - jak się okazało - starszego brata wykryto 2 promile.
Pojazd zabezpieczono a sprawcy zostali zatrzymani w areszcie. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 15 lat więzienia.
Taksówkarzowi udzielono pomocy medycznej. Mężczyzna wrócił już do domu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?