Za nami kolejna edycja akcji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę"

700 wolontariuszy w Lublinie i ponad 6 tys. w całym kraju. 80 punktów zbiórki w samym Lublinie i aż 360 sztabów w całej Polsce - tak wyglądała tegoroczna pierwsza zbiórka w ramach akcji "Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę".
PDPZ to jedna z nielicznych akcji, podczas których wolontariusze nie zbierają pieniędzy, a jedynie dary rzeczowe: żywność, zabawki, ubrania, środki czystości, książki i przybory szkolne.
- Zostaną one przekazane dzieciom z rodzin wielodzietnych, ubogich czy niepełnych - mówi red. Ewa Dados z Radia Lublin, inspiratorka przedsięwzięcia. - Paczki przewieziemy także do domów dziecka czy placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Chętnych do przekazywania darów nie brakowało. Najprawdopodobniej najwięcej darczyńców pojawiło się na placu Litewskim i pod ratuszem.
- Skorzystałam z promocji i kupowałam w ten weekend prezenty na Mikołaja dla własnych dzieci. Przy okazji wzięłam też kilka drobiazgów dla potrzebujących dzieci. Chciałabym, żeby i one się uśmiechały - mówiła Ewa Pulińska.
Pięcioletni Piotruś przyniósł wiaderko pełne żołnierzyków.
- Bawił się nimi mój brat, ale już wyrósł. Ja ich nie lubię, bo nie lubię się bić, ale mama mówi, że może inne dziecko się ucieszy - tłumaczył rezolutny chłopczyk.
Pani Wanda nie chce podać nazwiska. Mówi tylko, że jest emerytką i że jej się "nie przelewa".
- Pewnie dlatego potrafię zrozumieć, co to jej prawdziwa bieda. Przyniosłam to, co najpotrzebniejsze: cukier, mąkę, olej, makaron i ryż - pokazuje zawartość swojej torby. - Może to niedużo, ale to już jakaś podstawa, można z tego zrobić obiad.
Kto nie zdążył przekazać darów wczoraj, może się jeszcze włączyć do akcji. Zbiórka jest prowadzona do końca roku. Dary można przynosić codziennie do sztabu akcji w Radiu Lublin (ul. Obrońców Pokoju). Szczegóły pod bezpłatnym numerem tel. 800 600 650.