29 sierpnia w Motparku w Ułężu, kierowca sportowego samochodu KTM X-Bow, wypadł z trasy i potrącił 33-letniego mężczyznę, który z ciężkim obrażeniami nóg został przewieziony do szpitala w Lublinie. Poszkodowanym okazał się Paweł Hołubowicz, operator kamery, współpracujący m.in. z TVP Białystok. Trafił do szpitala w Lublinie, a znajomi organizują dla niego akcję zbiórki krwi.
Wypadek na torze w Ułężu - co się stało?
W czwartek menager zespołu Weekend nie chciał z nami rozmawiać. Skwitował, że nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia. Dziś na Facebooku opublikował oświadczenie, w którym potwierdza, że za kierownicą KTM siedział Radosław Liszewski, lider Weekendu.
- Podczas kręcenia materiału filmowego samochód KTM prowadzony przez Radka pod nadzorem licencjonowanego instruktora wypadł z toru i potrącił rejestrującego przejazd operatora kamery, któremu natychmiast udzielono pomocy medycznej. Przyczyny tego nieszczęśliwego zdarzenia bada obecnie policja - napisał menager Weekendu, Tomasz Jakubowski.
Dodał też, że lider zespołu nie był na torze prywatnie: - Radek nawiązał kontakt z rodziną poszkodowanego i na bieżąco informowany jest o stanie zdrowia i potrzebach Pawła - podkreśla menager.
Okoliczności wypadku na torze w Ułężu bada policja
Wokalista zespołu Weekend kierował samochodem wyścigowym marki KTM X-Bow, którego prędkość maksymalna to 220 km/h. Aby nim jeździć po torze, niepotrzebna jest dodatkowa licencja wyścigowa, wystarczy zwykłe prawo jazdy. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-latek nie zapanował nad sportowym samochodem, ale dokładne przyczyny i okoliczności wypadku będą znane po zakończeniu postępowania wyjaśniającego - informuje Jacek Wójcik, oficer prasowy ryckiej policji.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?