- Teraz trwają rozmowy z zakładami karnymi na temat szczegółów przedsięwzięcia. To zupełnie nowy projekt na Lubelszczyźnie i mamy nadzieję, że powiedzie się tak jak już w kilku nadleśnictwach w kraju - podkreślał wczoraj Jarosław Kowalczyk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
[mp]Do tej pory polskie nadleśnictwa współpracowały m.in. z Aresztem Śledczym w Nisku, zakładami karnymi w Grądach-Woniecko, Wołowie, Jaśle i Dębicy. Więźniowie wykonują tam prace związane z pozyskaniem drewna. Poza tym działają na rzecz ochrony gatunków poprzez budowanie budek lęgowych czy koszenie łąk. - Od wielu lat skazani uczestniczą w pracach na terenie lasów. Są cenionymi pracownikami, dlatego też pracują tu nie tylko podczas odbywania kary, ale także znajdują zatrudnienie po jej zakończeniu - zapewniła Joanna Dębek, rzecznik prasowy Ministra Sprawiedliwości.
Korzyści płynące z zatrudnienia skazanych w lasach widzi także Marian Pigan, dyrektor generalny Lasów Państwowych: - To porozumienie wpisuje się w koncepcję lasu wielofunkcyjnego, czyli takiego, który nie ogranicza się do dostarczania surowca drzewnego, ale również pełni funkcje społeczne. W tym przypadku jest to resocjalizacja.
Przedsięwzięcie może przynieść nawet kilkumilionowe oszczędności. Praca osadzonych mogłaby znacznie ograniczyć koszty wydawane na porządki w lasach. Zaoszczędzone pieniądze LP chcą wykorzystać do rozbudowania i utrzymania infrastruktury turystycznej w lasach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?