Orkan Feliks, który dotarł w nocy nad Polskę wyrządził sporo szkód również na Lubelszczyźnie. – Mieliśmy około 130 interwencji związanych z silnymi wiatrami. Najwięcej po północy – mówi st.kpt. Maciej Falandysz, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Trudno mówić, gdzie było najgorzej. Bowiem zgłoszenia spływały do nas z całego województwa – dodaje.
Silny wiatr łamał konary drzew, które blokowały drogi. – I takich właśnie zgłoszeń dotyczących utrudnień na trasach komunikacyjnych mieliśmy najwięcej – dodaje. Strażacy wyjeżdżali też do pozrywanych m.in. w Świdniku, Lublinie, Zamościu, Rykach i Puławach dachów z budynków mieszkalnych i gospodarczych . – Mieliśmy również kilka zdarzeń związanych z zabezpieczeniem linii energetycznych – przyznaje Falandysz.
Na szczęście Feliks nie wyrządził strat w ludziach. Nie ma osób poszkodowanych.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?