Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Werbkowice: 9-latek zaprószył ogień. W pożarze zginął jego brat

Joanna Nowicka
archiwum
Tragicznie zakończyła się niewinna zabawa dziecka. 9-letni chłopiec bawił się puszką po dezodorancie i zaprószył ogień w mieszkaniu. Ofiarą tego pożaru padł jego 17-letni brat - chłopak zmarł w wyniku zaczadzenia.

Wypadek miał miejsce w sobotę w Werbkowicach, około godziny 11. W mieszkaniu na poddaszu przebywali trzej bracia w wieku 21, 17 i 9 lat. - Najmłodszy bawił się w spiżarni dezodorantem. Podczas zabawy chłopiec zaprószył ogień. Pożar w błyskawicznym tempie rozprzestrzenił się na całe mieszkanie - relacjonuje Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji.

21-latek sam próbował gasić płomienie. Dymu było jednak tak dużo, że chłopak nie mógł dostać się do wszystkich pomieszczeń, m.in. do pokoju, w którym spał jego 17-letni brat. Po jakimś czasie do śpiącego próbowała dostać się również reszta rodziny, ale dym był zbyt gęsty i blokował przejście. Dopiero wezwana przez sąsiadów straż pożarna pomogła uwolnić 17-latka z pokoju. Strażacy wynieśli nieprzytomnego chłopaka z budynku. Jednak mimo akcji reanimacyjnej, nie udało się go uratować. Zmarł w szpitalu. Przyczyną śmierci było prawdopodobnie zaczadzenie.

Obecny na miejscu prokurator zarządził sekcję zwłok.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto