MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę ostatni mecz Motoru w I lidze na Alejach Zygmuntowskich

Redakcja
Trzyletnia przygoda Motoru Lublin z pierwszą ligą kończy się meczem z ŁKS Łódź (sobota, godz. 17, Al. Zygmuntowskie). To ostatni dla lublinian mecz na zapleczu ekstraklasy. Spadek naszej ekipy został już dawno przesądzony.

Czy jest szansa na to, żeby żółto-biało-niebiescy w niedalekiej przyszłości powrócili na wyższy szczebel? - Oczywiście. Tak naprawdę Motor spadł rok temu, ale wtedy zastąpił GKS Jastrzębie Zdrój. Chyba nie było warto - mówi Bogusław Baniak, trener Motoru. - Przy wsparciu miasta, sponsorów za dwa lata moglibyśmy się bić o awans. Najpierw trzeba zbudować zespół. Myślę, że w przeciągu 4 lat możemy stać się mocni - dodaje Baniak.

Jednak najpierw trzeba dokończyć sezon. Sobotnie starcie z ŁKS (bilety na trybunę C kosztują tylko 5 zł, przedsprzedaż w piątek i sobotę od godz. 10) to dla Motoru ważny mecz. - Chcemy wygrać dla naszych fanów. Zawiedliśmy w dwóch ważnych dla nich, przegranych meczach z Górnikiem Łęczna i Stalą Stalowa Wola. Chłopaki grają też dla siebie. Na meczu będzie kilku menedżerów z ekstraklasy. Mogą się pokazać i wywalczyć angaż. W Gorzowie pokazali dobrą piłkę i liczę na powtórkę - dodaje Baniak.

Wiadomo, że z klubem pożegna się kilku piłkarzy. Jednym z nich ma być napastnik Marek Fundakowski. - Zwycięstwem i strzelonym golem chcę się odwdzięczyć Motorowi, który dał mi szansę gry w pierwszej lidze - mówi napastnik. - Chcę grać w wyższej lidze niż druga. Jednak na razie nie mam konkretnych propozycji. W ostatnich spotkaniach zabrakło mi szczęścia, bo sytuacje do strzelenia bramek miałem. Teraz chcę szczęściu pomóc - dodaje.

ŁKS miał się bić o ekstraklasę. Jednak wiosną jest jednym z najgorszych zespołów. Szczególnie zawodził u siebie.

- Wcześniejsze kłopoty organizacyjne odbijają się im czkawką. Strajk piłkarzy, wyjazd z obozu, myśli skierowane gdzie indziej, to wszystko wyszło. Na boisku trzeba się skupić tylko na piłce. Inaczej nic z tego nie wyjdzie. To mocny zespół, ale musimy wygrać - kończy Baniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto