Poszkodowany 22-latek wracał z imprezy studenckiej. Po drodze poprosił nieznajomych mężczyzn o papierosa. Ci pobili go i okradli.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Po kilku tygodniach 20-latek wpadł w ręce policji. - Przyznał się do winy, twierdził, że tego wieczora był pijany. Ponadto powiedział, że skradziony łup został wstawiony do lombardu - mówi Anna Smarzak z zespołu prasowego KWP Lublin.
W czasie przesłuchania okazało się, że zatrzymany ma na sumieniu jeszcze kradzież elektronarzędzi należących do jego sąsiada. Pilarkę tarczowa, piłę łańcuchową oraz wyrzynarkę o wartości blisko 3 tys. zł rabuś schował w przygotowanych przez siebie skrytkach.
To nie pierwszy kontakt tego mężczyzny z wymiarem sprawiedliwości. Wiosną br. opuścił więzienie, gdzie odbywał karę za kradzieże.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?