Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek. Policjantów z Posterunku Policji w Tyszowcach o zniknięciu jednośladu poinformował jego 36-letni właściciel. Oszacował on wartość roweru na 280 zł. Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia ustalili, kto stoi za kradzieżą i, jak się okazało, spaleniem jednośladu.
Sprawcą okazał się 16-letni mieszkaniec Tyszowiec. Nastolatek odpowie za swój czyn przed Sądem Rodzinnych i Nieletnich.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?