Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turyści w Lublinie: Szlakiem lubelskich legend

MK
Turyści w Lublinie: Pani Ewa z córką Mają i siostrzenicą Marceliną
Turyści w Lublinie: Pani Ewa z córką Mają i siostrzenicą Marceliną
Wakacje w pełni. Sprawdź, co turyści mówią o naszym mieście.

Pan Paweł Krzemiński z synem Stasiem

Rodzina Krzemińskich z Łodzi podróżuje po całej Polsce. Na jeden dzień turyści wpadli do Lublina.

- Słyszeliśmy wiele o Carnavalu Sztukmistrzów. Przyjechaliśmy na jeden dzień, specjalnie, by zobaczyć występy najlepszych cyrkowców. Macie tu bardzo ładne widoki i zabytki. Jednak Carnaval to jest to, na co czekamy! - mówił pan Paweł Krzemiński. Czy jest coś, co nie odpowiada turystom w naszym mieście? - Wszędzie jest pod górę,
dzieciom trochę trudno się chodzi. Ale z pewnością przyjedziemy jeszcze kiedyś do was - zapewnił pan Paweł. ()

Pani Ewa z córką Mają i siostrzenicą Marceliną

Panie przyjechały z Parczewa, żeby wyruszyć na wycieczkę szlakiem lubelskich legend.

- Widziałyśmy Bramę Krakowską, Trybunał Koronny, plac Po Farze, Teatr Stary i Teatr Andersena. Zabytki robią wrażenie. Ciekawe są lubelskie legendy o kamieniu nieszczęścia czy czarciej łapie. Lubimy podróżować po Lubelszczyźnie. Jesteśmy lokalnymi patriotkami - mówłai pani Ewa. Co podobało się młodszym paniom? - Wszystko! - stwierdziły zgodnie dziewczynki.

Turyści w Lublinie: Szlakiem lubelskich legend

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto