5 z 13
Poprzednie
Następne
Tradycje wigilijne na Lubelszczyźnie i na świecie. Co robiono kiedyś, a nie przetrwało do dzisiaj? A może dalej jest utrzymywane?
Do specjalnego naczynia odkładano po łyżce każdej z wigilijnych potraw. Po skończonej wieczerzy do naczynia dokładano opłatek (specjalny - w kolorze różowym) i sianko spod obrusa, po czym zanoszono wszystko do stodoły i dzielono to na wszystkie zwierzęta. Starsze osoby uważały, że każde stworzenie powinno cieszyć się z narodzin Zbawiciela. Wierzono także, że tego dnia zwierzęta mówią ludzkim głosem.