O sprawie informuje agencja Reutera, która powołuje się państwowe media Korei Południowej.
Tyfus albo cholera
Co najmniej 800 rodzin z Hwanghae Południowego cierpi na chorobę, którą Korea Północna określiła "ostrą epidemią jelitową". Południowokoreańscy urzędnicy twierdzą jednak, że chorobą tą może być albo cholera albo tyfus.
W niedzielę państwowa agencja informacyjna KCNA opublikowała szczegółowe działania mające zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. W zaleceniach znalazły się: kwarantanna, intensywne badania przesiewowe dla wszystkich mieszkańców, a także monitorowanie osób najbardziej narażonych na zakażenie, jak dzieci i seniorzy. Jak podkreśliła, agencja informacyjna Korei Północnej, krajowy "Zespół ds. Szybkiej Diagnozy i Leczenia" współpracuje w tym zakresie z lokalnymi urzędnikami ds. zdrowia. Poinformowano też o podejmowanych działaniach mających na celu zapewnienie normalnego funkcjonowania rolnictwa.
Jak zauważa Reuters, nowa epidemia występuje w Korei Północnej w wyjątkowo trudnym czasie, kiedy kraj ten nie tylko walczy niedoborami żywności, ale i falą zakażeń COVID-19.
Reuters
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?