- To trudna decyzja, ale potrzebna, żeby nie doszło do bardzo szerokiego rozprzestrzenienia się koronawirusa – tak premier uzasadnia decyzję o zawieszeniu lekcji w szkołach do Wielkanocy.
- Nasza narodowa kwarantanna, jednocześnie tęsknota za normalnością, nie może oznaczać tego, że będziemy luzowali sobie nasze reguły. Nie. Najbliższe dwa-trzy tygodnie, do świąt muszą być tygodniami pełnej społecznej dyscypliny. W ten sposób chronimy jedni drugich i społeczna izolacja bardzo pomaga - mówił premier Morawiecki.
Od 25 marca nauczyciele i uczniowie będą mieli obowiązek realizacji programu. Zajęcia przez internet będą odbywały się regularnie.
- Dziękuję nauczycielom, dzieciom, rodzicom, młodzieży, którzy uczestniczycie w zdalnych lekcjach. Dzisiaj to ponad 90 procent. To bardzo ważne, żeby tego czasu nie zmarnować. To nie czas dodatkowych wakacji tylko wyciszenia narodowego - podkreślał szef rządu. - Ta nasza kwarantanna narodowa i jednocześnie tęsknota za normalnością nie będzie oznaczała luzowania reguł. Te najbliższe tygodnie do świąt muszą być czasem zbiorowej dyscypliny - zaznaczał Morawiecki.
- 92 proc. szkół korzysta z e-learningu - poinformował minister edukacji. - Egzaminy nie zostaną przełożone, a rok szkolny nie zostanie wydłużony - zapowiedział minister.
Jednocześnie premier poinformował o wprowadzeniu w piątek stanu epidemii. Przypomnijmy, że do tej pory w Polsce obowiązywał stan zagrożenia epidemicznego.
Czym się różni stan epidemii od stanu zagrożenia epidemicznego?
Praktyczna różnica między tymi stanami sprowadza się do strefy zero. To obszar bezpośrednio wokół ogniska wirusa, w stanie epidemii podlegający ścisłym ograniczeniom i kontroli. Strefami zero mogą być miasta lub regiony. Możliwe konsekwencje stanu epidemii to zamknięcie miast, zakaz wyjazdu lub wjazdu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?