Program Gov Tech, do którego świdnicki samorząd przyłączył się jako pierwszy, porównuje dane mieszkańców z bazami prowadzonymi przez instytucje m.in. z Urzędu Stanu Cywilnego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, żłobków, szkół, przedszkoli, PK Pegimek, Spółdzielni Mieszkanioweji wspólnot. W bieżącym roku, aplikacja jeszcze nie sprawdzała złożonych deklaracji. Opóźnienie spowodowane jest wybuchem pandemii, ponieważ wyjaśnienie nieprawidłowosci wymaga wizyty mieszkańca w urzędzie, a samorząd nie chciał nie narażać świdniczan i pracowników urzędu.
Nie oznacza to jednak, że uchylający się od opłat mogą czuć się bezpieczni. W tej chwili spływają do nas już ostatnie aktualizacje baz danych i niebawem znowu będziemy je porównywać – mówi sekretarz miasta, Ewa Jankowska
Wzrosną również kary dla osób które nie wpisały do deklaracji wszystkich domowników. Dotąd nie były one karane mandatami. We wrześniu 2020 roku, straż miejska uzyskała prawo do nakładania kar finansowych w takich przypadkach. Co więcej, każda przyłapana osoba będzie musiała zmienić deklarację złożoną do Urzędu Miasta i zapłacić podatek śmieciowy za trzy lata wstecz. Kary od Straży Miejskiej uniknie mieszkaniec, który sam zgłosi się do ratusza i uzupełni dane w deklaracji.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?