Spektakularne zwycięstwo zawodników Padwy na zakończenie 1/16 Mistrzostw Polski. Zobacz zdjęcia

W ostatnim dniu rozgrywek 1/16 MP juniorzy Padwy Zamość zmierzyli się w hali OSiR z drużyną Stali Mielec.

Pewny awansu do następnej rundy trener Michał Zielonka dał odpocząć większości swoich podstawowych zawodników dając grać zawodnikom rezerwowym.
Zawodnicy żółto-czerwonych od początku spotkania narzucili swoje warunki gry tworząc przewagę 5 bramek, która z biegiem czasu tylko rosła. Zawodnicy Padwy grali skutecznie w ataku i dokładnie w obronie. Na przerwę zamościanie schodzili prowadząc 23:14.
Po przerwie ataki gospodarzy nie zmalały a wręcz przeciwnie ich ilość a także celność rzutów wzrosła. Podopieczni trenera Zielonki wykorzystywali mnożące się błędy gości notując liczne przechwyty piłki i przeprowadzając błyskawiczne kontrataki, które kończyły się zdobyciem bramek.
Ostatecznie zawodnicy Padwy pokonali rywali z Mielca wygrywając aż 49:23.

Po meczu na temat spotkania a także całego turnieju wypowiedział się trener Padwy:
- Turniej przebiegł pod nasze dyktando. Pomimo tego, że nie były to łatwe zawody udało nam się wygrać wszystkie mecze. Nasi przeciwnicy pokazali nam wysoką klasę, ale udało nam się temu podołać. Te mecze kosztowały chłopaków bardzo dużo nerwów. Jestem z nich bardzo dumny - powiedział Michał Zielonka, trener drużyny juniorów Padwy Zamość.

Na temat turnieju wypowiedział się również rozgrywający Padwy:
- Od początku turnieju wiedzieliśmy, o co gramy. Pierwszy mecz był dla nas najcięższy, ale walczyliśmy o każdą piłkę i wygraliśmy to spotkanie. Drugiego dnia graliśmy z drużyną z Krakowa, która reprezentowała bardzo wysoki poziom, ale też udało się wygrać. W dniu dzisiejszym wygraliśmy bardzo dobrym wynikiem, co nas bardzo cieszy. Przed nami teraz kolejny etap, który odbędzie się również w Zamościu - powiedział Szymon Sadowski, rozgrywający Padwy Zamość.

Za dwa tygodnie szczypiorniści Padwy zagrają w hali OSiR w kolejnym etapie Mistrzostw Polski Juniorów. Będzie to 1/8 finału.