Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledczy rozbili szajkę wyłudzającą podatek. Straty szły w miliony

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
Dziewięć osób zamieszanych w proceder wystawiania fałszywych faktur zatrzymali funkcjonariusze z zarządu chełmskiego Centralnego Biura Śledczego Policji.

Chodzi o wydarzenia, które rozegrały się w drugiej połowie listopada, kiedy funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie i Zarządu w Chełmie Wydziału Centralnego Biura Śledczego w Lublinie na zatrzymali dziewięci osób, biorących udział w procederze wystawiania poświadczających nieprawdę i nierzetelnych faktur VAT i wyłudzania zwrotów podatku od towarów i usług.

- Działalność zorganizowanej grupy przestępczej obejmuje okres od lipca 2013 roku do 31 października 2015 roku i była zlokalizowana na terenie województwa mazowieckiego. W ramach tej działalności tworzono sieć spółek z powiązanych rodzinnie oraz osobowo, których przedmiotem działalności miał być obrót formami wtryskowymi oraz różnego rodzaju towarami z tworzyw sztucznych – relacjonuje prokurator Artur Szykuła, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która nadzoruje śledztwo w tej sprawie.

- W procederze brało udział czternaście podmiotów, pomiędzy którymi dochodziło do wystawiania faktur VAT, dokumentujących zdarzenia gospodarcze, które w rzeczywistości nie miały miejsca. Podmioty, na rzecz których wykazywano sprzedaż, wystawiały faktury na rzecz innych spółek, które odliczały sobie podatek naliczony i wystawiały kolejne faktury na ten sam towar kolejnej spółce, która była finalnym nabywcą – dodaje prokurator Szykuła.

Następnie spółki występowały do Urzędu Skarbowego o zwrot podatku VAT. Dla uwiarygodnienia swojej działalności, podczas kontroli podatkowych, sprawcy przewozili towary ze spółki do spółki.

Z ustaleń śledczych wynika, że działalność tej grupy naraziła Skarb Państwa na uszczuplenie należności z tytułu podatku od towarów i usług oraz nienależnych zwrotów podatku VAT na łączną kwotę ponad 2,8 mln zł.
To jednak nie wszystko. Przedmiotem postępowania było bowiem zdarzenie polegające na doprowadzeniu jednej z firm ubezpieczeniowych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 2,8 mln zł.

- Towar, który miał być przedmiotem wskazanych wyżej transakcji, został wydzierżawiony jednej ze spółek i miał rzekomo ulec zniszczeniu w trakcie pożaru jednego z magazynów. W związku z tym doszło do wyłudzenia wskazanej kwoty z ubezpieczenia – wyjaśnia rzecznik zamojskiej prokuratury.

Podejrzani usłyszeli zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczania nieprawdy w wystawionych fakturach VAT, popełnienia przestępstw karnoskarbowych, a także ukrywania środków finansowych pochodzących z popełnionych przestępstw.

Jak informuje prokuratura nie przyznali się oni do popełnienia zarzucanych im czynów. Wobec pięciu podejrzanych, zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. W przypadku czterech podejrzanych, w tym dwóch osób kierujących zorganizowaną grupą przestępczą, sąd na wniosek prokuratora zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Za zarzucane podejrzanym czyny, grozi kara do 12 lat więzienia.

- Sprawa ma charakter rozwojowy – zaznacza prokurator Artur Szykuła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto