Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sejm powiedział „tak” Funduszowi Odbudowy. Na jakie pieniądze może liczyć województwo lubelskie?

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay.com
Głosami PiS, Lewicy i PSL Sejm we wtorek przyjął ustawę umożliwiającą skorzystanie przez Polskę z unijnego Funduszu Odbudowy. Posłowie KO, którzy wstrzymali się od głosu tłumaczą, że obawiają się o sprawiedliwy podział środków. Na ile pieniędzy z tej puli może liczyć województwo lubelskie? Na razie nie wiadomo, bo środki mają być dzielone centralnie.

Ustawę o ratyfikacji decyzji Unii Europejskiej w sprawie jej zasobów własnych, umożliwiającą skorzystanie z wartego 750 mld euro unijnego Funduszu Odbudowy, poparło we wtorek 290 parlamentarzystów (PiS, Lewica, PSL). Przeciw było 33 posłów (Konfederacja i 20 parlamentarzystów klubu PiS, głównie z Solidarnej Polski), od głosu wstrzymało się 133 (głównie Koalicja Obywatelska). Dzień przed głosowaniem rząd przesłał do Brukseli projekt Krajowego Planu Odbudowy czyli dokumentu zawierającego konkretne programy i inwestycje, na jakie dany kraj zamierza przeznaczyć pieniądze.

– Jesteśmy za środkami unijnymi dla Polski, ale wstrzymałem się od głosu, podobnie jak większość posłów KO, z dwóch zasadniczych powodów – mówi Michał Krawczyk, poseł KO z Lublina. – Po pierwsze – nie zgadzamy się na wydawanie tych środków bez żadnego nadzoru. Postulowaliśmy powołanie mechanizmu kontroli, ale bez skutku. Obawiamy się, że z wydawaniem tych pieniędzy będzie jak w przypadku Funduszu Inwestycji Lokalnych, gdzie większość środków dostali samorządowcy związani ze Zjednoczoną Prawicą. Poza tym apelowaliśmy, żeby środki w 40 procentach trafiły do samorządów. Rząd się jednak nie zgodził i będą rozdzielane centralnie przez premiera – argumentuje Krawczyk.

Po rozmowach z rządem ustawę poparła Lewica – w zamian za uwzględnienie w KPO jej postulatów dotyczących m.in. przeznaczenia w nim środków na szpitale powiatowe i budowę tanich mieszkań. – Głosowałem na tak, żeby te pieniądze popłynęły dla Polski, żeby wzmocniły polską gospodarkę, służbę zdrowia – wyjaśnia Jacek Czerniak, poseł SLD.

Na zarzuty KO, że Lewica zdradziła opozycję, odpowiada: – Mówią, że głosowaliśmy z PiS, ale głosując przeciw bylibyśmy z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry. Tylko że ja nie wybierałem pomiędzy PiS a Solidarną Polską, podjąłem decyzję dobrą dla Polski – podkreśla.

– Myślę, że ci którzy byli przeciw lub się wstrzymali, popełnili samobójstwo polityczne. To decyzja niezrozumiała, podyktowana doraźnym interesem politycznym. Bardzo trudno będzie tym posłom wytłumaczyć tę decyzję przed wyborcami – ocenia Krzysztof Szulowski, poseł PiS z województwa lubelskiego. Zarzuty posłów KO ocenia jako nieuprawnione. – To są tak ważne środki, że w interesie każdego rządu jak najlepsze ich wydawanie będzie kluczową kwestią – dodaje.

Wśród parlamentarzystów klubu PiS, którzy byli przeciw, znalazł się m.in. Sławomir Zawiślak, poseł PiS z Zamościa. Wczoraj nie odbierał od nas telefonu.

Ile dla Lubelskiego?

Z 750 mld euro do Polski ma trafić ponad 23,9 mld euro dotacji i ponad 34,2 mld euro pożyczek – w sumie około 58 mld euro. Ile z tych środków dostaną poszczególne regiony – tego na razie nie wiadomo, bo pieniądze mają być dzielone centralnie.

Podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej politycy PiS robili szacunki co do tego, ile z tych pieniędzy może dostać Lubelszczyzna. Wynikały one jednak z przeliczenia podziału 58 mld euro na liczbę mieszkańców kraju i każdego z regionów. Z takiego rachunku wynika, że lubelskie mogłoby liczyć na około 3,3 mld euro. Co prawda Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego wspominał o kwocie 40 mld zł, ale są to wszystkie unijne pieniądze jakie mają trafić do naszego regionu w latach 2021-27.

W ubiegłym roku władze województwa lubelskiego zgłosiły do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej 36 propozycji projektów, na które mogłyby popłynąć pieniądze w ramach KPO. Znalazły się wśród nich rozbudowa lotniska w Świdniku do pełnienia funkcji cargo, budowa obwodnicy Nałęczowa czy rozwijanie oferty uzdrowiskowej w regionie.

Michał Mulawa, wicemarszałek województwa przyznaje, że to wstępna lista i nie wiadomo na razie, na które inwestycje popłyną pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto