Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpędzone BMW wpadło w karetkę i audi

Redakcja
KWP w Lublinie
Niemałym wyczynem "popisał się" kierowca BMW, który w czwartek w Dobrosławowie wpadł na karetkę pogotowia oraz audi. Jedna osoba trafiła do szpitala. Przy okazji policjanci zatrzymali innego kierowcę opla, który był pijany, miał 1,7 promila alkoholu. Stracił wcześniej prawo jazdy.

Wypadek w Dobrosławowie (powiat puławski) wydarzył się w czwartek po godz. 15. Jak ustalili policjanci, 32-letni kierowca BMW jechał z nadmierną prędkością w kierunku Zwolenia. - Mężczyzna nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru wyprzedzania i uderzył w bok ambulansu jadącego w przeciwnym kierunku - informuje Marcin Koper z puławskiej policji. Auto odbiło się od karetki i wpadło na jadące za nim audi.

BMW oraz audi wpadły do rowu. Do szpitala trafiła 56-letnia pasażerka audi z Lublina. Kierowcy byli trzeźwi. Ambulansem jechały do szpitala na zabieg trzy osoby. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość kierowcy BMW.

W czasie prowadzenia czynności na miejscu wypadku policjanci zauważyli opla, który jechał slalomem po jezdni. Za kierownicą auta siedział 27-letni mężczyzna. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że ma 1,7 promila alkoholu w organizmie. Grzegorz C. ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który dostał za kierowanie na podwójnym gazie. Grozi mu kara 3 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto