PSL pokazał listę „tłustych kotów” z PiS. Kto z lubelskiego się na niej znalazł?

– Naprawdę trudno znaleźć dzisiaj spółkę Skarbu Państwa w której nie byłoby działaczy, jakiegoś polityka, radnych lub byłych radnych, byłego posła, byłego senatora, rodzin posłów i senatorów partii rządzącej – podkreślał na wtorkowej konferencji prasowej Miłosz Motyka, rzecznik prasowy PSL.

Na liście nie brakuje nazwisk z lubelskiego. Kilka znajdziemy w samym tylko PGE Dystrybucja. W zarządzie spółki zasiadają Jan Frania, były radny sejmiku województwa z PiS oraz Zbigniew Dżugaj, w latach 2010-2016 zastępca burmistrza Kraśnika, Mirosława Włodarczyka. W radzie nadzorczej zasiada Lucjan Cichosz, były senator i poseł PiS, od września ubiegłego roku prezes Stadniny Koni w Janowie Podlaskim, a Andrzej Olborski, były radny wojewódzki PiS jest dyrektorem generalnym Oddziału Zamość.

Łukasz Reszka, starosta świdnicki, od października ub. r. jest wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Lubelskiego Rynku Hurtowego. Krzysztof Podkański, były radny miejski z Lublina, syn Zdzisława Podkańskiego, radnego sejmiku z PiS, jest przewodniczącym rady nadzorczej spółki-córki Grupy Azoty – Sto-Zap. Piotr Breś, radny miejski z Lublina, w maju tego roku został dyrektorem Oddziału Lublin Totalizatora Sportowego.

Agnieszkę Kruk, która od wiosny 2019 do jesieni 2020 była zastępczynią prezydenta Chełma Jakuba Banaszka, znajdziemy na stanowisku zastępczyni prezesa w spółce Enea Wytwarzanie. Grzegorz Muszyński, niegdyś prezes Portu Lotniczego Lublin, potem kandydat PiS na prezydenta Lublina i radny wojewódzki, jest prezesem spółki JSW Innowacje, spółki-córki Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Listę zamyka Małgorzata Sadurska, była posłanka PiS i szefowa kancelarii prezydenta RP, zasiadająca w zarządzie PZU Życie.

- Nie czuję się tłusty. Ostatnio nawet trochę schudłem, biegam – żartuje starosta Łukasz Reszka. I zaraz dodaje: - Posiadam wiedzę i kompetencje, żeby zasiadać w radzie nadzorczej LRH. Mam dyplom MBA, doświadczenie w zarządzaniu spółkami prawa handlowego. Zarzuty PSL traktuję jako czysto polityczne. Wystarczy spojrzeć, jak spółki Skarbu Państwa działają teraz, a jak funkcjonowały wcześniej – teraz wypracowują zysk, inwestują go w rozwój. Tego nie było za czasów rządów PSL – zaznacza.

- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Prawie przez całe życie przepracowałem w tej firmie na różnych stanowiskach – podkreśla Jan Frania z PGE Dystrybucja.

- Atak PSL odbieram jako wyraz tęsknoty i żalu za czasami, kiedy to oni mogli decydować. Wiem dobrze, jak PSL wykorzystywał wszelkie możliwości do obsadzania stanowisk swoimi ludźmi – zaznacza Grzegorz Muszyński. - Nigdy nie byłem członkiem PiS ani żadnej partii. Mam długoletnie doświadczenie w biznesie, dlatego jestem na tym stanowisku – podkreśla.

Na liście przygotowanej przez PSL znalazła się też Renata Stefaniuk, żona posła PiS Dariusza Stefaniuka. Zasiadała w radach nadzorczych spółek Jelcz i Enea Elektrownia Połaniec. Zasiadała – bo już zrezygnowała. Poseł potwierdził to w środę w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim. To efekt działania tzw. uchwały sanacyjnej PiS, zgodnie z którą najbliżsi członkowie rodzin parlamentarzystów PiS mają nie piastować ważnych funkcji w spółkach Skarbu Państwa.