Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przegląd lubelskiej prasy - 29 maja

LUB
Oto co dziś piszą lubelskie gazety na swoich pierwszych stronach.

Kurier Lubelski: Nowa droga dla trolejbusów

Lublinianie będą mogli korzystać już wkrótce z nowego połączenia trolejbusowego. Trakcja, która powstała wzdłuż ul. Wileńskiej i części ul. Głębokiej, umożliwą dojazd przez ul. Wileńską w kierunku ul. Zana.

- Budowa samej trakcji jest już zakończona. Trzeba jeszcze tylko uporządkować teren prac oraz postawić tablice informujące o tym, że inwestycja została wykonana przywsparciu funduszy Unii Europejskiej - poinformował wczoraj Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

Nowy odcinek drogi dla trolejbusów ma ok. 1,4 km długości. Budowa pochłonęła 2,4 mln zł. - Prace ruszyły w październiku ub. roku. Obejmowały m.in. ustawienie 49 nowych słupów trakcyjno -oświetleniowych - wyliczał Kieliszek.

Dziennik Wschodni: Ochroniarz złamał mi nos

Złamany nos i siniaki. Tak zakończyła się wizyta naszego Czytelnika w lubelskim klubie Shine - pisze Dziennik Wschodni. - Twierdzi, że został tam pobity do nieprzytomności. To nie pierwszy taki incydent. Klub z ul. Jasnej regularnie pojawia się w policyjnych kartotekach.

W nocy z soboty na niedzielę pan Adam* ze swoją żoną wybrał się do klubu przy ul. Jasnej w Lublinie. – Wyszliśmy zaraz po północy. Czekając na taksówkę zobaczyliśmy jak ochrona kopie leżącego nieprzytomnego mężczyznę – relacjonuje pan Adam. – Wyjąłem telefon i próbowałem to nagrać. Wtedy jeden z ochroniarzy podbiegł do mnie z żądaniem oddania telefonu.

Kiedy odmówił, sprawy potoczyły się bardzo szybko. – Zostałem uderzony, upadłem, a ochroniarz zaczął mnie kopać – opowiada. – Za chwilę podbiegło jeszcze dwóch i kopali mnie we trzech. Straciłem przytomność. Policjanci pojawili się dopiero w szpitalu.

Gazeta Wyborcza - Lublin: Ucieczka do Konopnicy?

- Nie mamy dobrych dróg, szkoły, boisk, czy placów zabaw - wyliczają mieszkańcy Szerokiego, którzy grożą odłączeniem się od Lublina. Podobną presję wywarli przed laty na ratuszu mieszkańcy Głuska. Wygrali, bo udało im się ściągnąć miejskie inwestycje - pisze Gazeta w Lublinie.

- Mieszkańcy Szerokiego już mają dość. Od 1995 roku kiedy zostaliśmy włączeni do Lublina niewiele w zakresie infrastruktury się zmieniło. Rada miasta przyjmowała kolejne plany rozwoju i za każdym razem przekładała terminy. Miało być jak na zachodzie Europy, a jest jeszcze gorzej niż na wschodzie - denerwuje się Maria Dudziak, przewodnicząca zarządu dzielnicy Szerokie. I wylicza: - Najpierw drogi i kanalizacja miały być gotowe do 2005 roku, później termin przełożono na koniec 2012. Ale i tego terminu nie da się dotrzymać. Chyba najlepiej będzie, jak się po prostu od miasta odłączymy.


Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto