Porwanie pod Lubartowem: Policja zatrzymana szóstego porywacza. To mieszkaniec gminy Niemce

W poniedziałek rano do Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie zgłosił się 26-letni Emil B., który ma związek ze sprawą porwania pod Lubartowem i więzienia 25-letniego mężczyzny z Siedlisk. Tego samego dnia udało się mundurowym zatrzymać kolejną osobę.

- Wieczorem policjanci zatrzymali 32-letniego Tomasza Ś. z gminy Niemce. Obaj przebywają w policyjnym areszcie. Wyjaśniana i ustalana jest ich rola w całym zdarzeniu – poinformował we wtorek rano Grzegorz Paśnik, oficer prasowy lubartowskiej policji.

Przypomnijmy. Tydzień temu 25-letni mieszkaniec Siedlisk został uprowadzony z domu i więziony przez dwa dni w piwnicy w Rudce Kozłowieckiej. Oprawcy bili go, kopali, dusili i razili prądem. Miała to być kara za rzekomą kradzież pieniędzy, której dokonać miał 25-latek jednemu z porywaczy. Mężczyźnie po dwóch dniach więzienia udało się oswobodzić i powiadomić o całym zdarzeniu policję.

Do soboty lubartowskiej policji udało się zatrzymać czterech porywaczy, wśród nich była kobieta. W sobotę Sąd Rejonowy w Lubartowie zdecydował, że cała czwórka spędzi trzy najbliższe miesiące w areszcie.

Zatrzymany w poniedziałek wieczorem 32-letni porywacz był pijany. – Musi wytrzeźwieć dopiero będziemy mogli z nim przeprowadzić pierwsze czynności – mówi rzecznik lubartowskiej policji. W poniedziałek wieczorem policjanci przeprowadzili też pierwszą rozmowę z 26-letnim Emilem B. – Rozmowa była krótka, zatrzymany niewiele powiedział – dodaje Grzegorz Paśnik.

Każdemu z porywaczy grozi do 10 lat wiezienia.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas