Nowe fakty w sprawie porwania pod Lubartowem. W poniedziałek rano na policję zgłosił się 26-letni mieszkaniec Lubartowa, który miał związek ze sprawą porwania 25-letniego mieszkańca Siedlisk w gminie Kamionka.
– Poszukiwaliśmy tego mężczyzny. A on sam się zgłosił do nas. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Na razie żadne czynności nie były z nim wykonywane. Będziemy ustalać jaką rolę odegrał w całym tym zdarzeniu – usłyszeliśmy w poniedziałek po południu od Grzegorza Paśnika, oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
O tej szokującej sprawie informowaliśmy w niedzielę. 25-letni mieszkaniec Siedlisk pod pretekstem załatwienia pracy przy ocieplaniu garażu został wybawiony ze swojego domu i porwany przez czwórkę porywaczy. Oprawcy uwięzili 25-latka w piwnicy domu jednorodzinnego w Rudce Kozłowieckiej. Tam był bity, kopany, duszony, podtapiany i rażony prądem. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę swoich katów zdołał po dwóch dniach uciec z piwnicy i o wszytkim powiadomić policję.
Funkcjonariusze do soboty zatrzymali czterech porywaczy. Decyzją sądu 48-letni Krzysztof I., 31-letni Witold G., 42-letni Krzysztof G. oraz 27-letnia Iwona Ś. trafili na trzy miesiące do aresztu. Lubartowscy policjanci nie wykluczają zatrzymania jeszcze jednej osoby, która może mieć związek z tą sprawą.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?