Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy, cz. XVIII

AG
Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy, cz. XVIII
Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy, cz. XVIII archiwum
Dostaliśmy wasze pytania i opisane problemy, które chcecie rozwiązać z naszą pomocą. Zobaczcie, co poradził Wam prawnik i jak odpowiedział na Wasze bolączki. Czekamy na kolejne zgłoszenia i pytania z zakresu prawna karnego, administracyjnego, cywilnego czy rodzinnego.

Poradź się prawnika! Na wybrane pytania i problemy, które zgłosicie odpowiada Łukasz Lecyk, Kancelaria Adwokacka ul. Czechowska 4 lokal 321 w Lublinie, www.adwokatlecyk.pl

Na Wasze pytania do prawnika czekamy pod adresem: [email protected], możecie też wpisywać je w komentarzach pod tekstem!

1. Mam testament spisany w Urzędzie Gminy przez sekretarza gminy w 1985 roku po siostrze dziadka. Przepisuje na mnie swoją niewielką działkę. Ciocia nie żyje, świadkowie żyją. Jak najprościej przepisać na siebie tę działkę? Sprawa spadkowa skomplikowana. Dużo rodzeństwa już nieżyjącego, nie wiadomo kto gdzie mieszka.

ODPOWIEDŹ:
Testament o którym wspomina Czytelnik to tzw. testament alograficzny. Zgodnie z przepisem art. 951 § 1 kodeksu cywilnego, spadkodawca może sporządzić testament także w ten sposób, że w obecności dwóch świadków oświadczy swoją ostatnią wolę ustnie wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty, marszałka województwa, sekretarza powiatu albo gminy lub kierownika urzędu stanu cywilnego.

Niestety, w związku z faktem, iż Czytelnik w swej wypowiedzi ograniczył się do krótkiego stwierdzenia, iż „sprawa spadkowa skomplikowana” nie podając więcej istotnych informacji, porada będzie miała charakter ogólny.
By rozwiać wszelkie wątpliwości co do spadku, warto skorzystać z instytucji przewidzianej przez art. 1025 kodeksu cywilnego. Stwierdzenie nabycia spadku pełni funkcję potwierdzającą stan istniejący w odniesieniu do majątku jaki pozostawił spadkodawcy. Konieczność ustalenia kręgu spadkobierców, przysługujących im udziałów a także innych praw związanych ze spadkiem może wywołać nieraz szereg niewiadomych. Wątpliwości mogą dotyczyć kręgu spadkobierców, czy ich udziału. Wreszcie należy również uwzględnić fakt, iż część spadkobierców może spadek odrzucić.

Stwierdzenie nabycia spadku ma tę zaletę, że wobec osoby, która je uzyskała, istnieje domniemanie, że jest spadkobiercą. Co więcej, zgodnie z art. 1029 kodeksu cywilnego, spadkobierca może żądać, ażeby osoba, która włada spadkiem jako spadkobierca, lecz spadkobierca nie jest, wydała mu spadek.

Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku należy złożyć we właściwym sądzie spadku, którym zgodnie z art. 628 kodeksu postępowania cywilnego będzie sąd ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. Jeżeli jego miejsca zamieszkania w Polsce nie da się ustalić, właściwy będzie sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część (sąd spadku). Wniesienie wniosku o stwierdzenie nabycia spadku będzie wiązało się z koniecznością uiszczenia opłaty sądowej w wysokości 50 zł.

***
2. Po 35 latach małżeństwa rozwiedliśmy się z mężem. Po roku od rozwodu on zmarł. Rozwód był bez orzekania o winie. Mąż nie płacił mi alimentów, był na rencie, ja pracuję. Czy ze względu na długi staż małżeński przysługuje mi renta po mężu - mam 57 lat.

ODPOWIEDŹ:
Zgodnie z przepisem art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w ust. 1 lub 2 wskazanego artykułu miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Warunek określony w art. 70 ust. 1 nadmienionej ustawy jest spełniony, bowiem w chwili śmierci męża Czytelniczka osiągnęła wiek 50 lat.

Problematyczne jest to czy Czytelniczka w dniu śmierci męża miała ustalone wyrokiem prawo do alimentów. Postawione pytanie zawiera jedynie ogólnikowe stwierdzenie, iż „mąż nie płacił mi alimentów”. Jeśli założymy, iż zmarły małżonek nie płacił alimentów mimo tego, iż był do tego zobowiązany – renta rodzinna będzie przysługiwać. Jeśli założymy natomiast, iż w/w stwierdzenie oznacza w istocie, iż sąd rozwodowy w ogóle nie orzekał o roszczeniu alimentacyjnym – renta rodzinna niestety przysługiwać nie będzie. Proszę dokładnie przeanalizować wyrok sądu rozwodowego.

***
3. W pewnym banku w kilka lat temu zaciągnęłam pożyczkę gotówkową z ubezpieczeniem. rok później zwróciłam się do banku z prośbą o zmniejszenie raty i wydłużenie spłaty kredytu. Bank pozytywnie rozpatrzył prośbę. Po roku udało mi się w całości spłacić kredyt. I teraz sytuacja jest taka, że bank po całkowitej spłacie kredytu nie wypłacił mi ubezpieczenia. po tych kilku latach (dokładnie 3) wyciągnęłam umowę i poszłam do banku dowiedzieć się dlaczego nie mam zwrotu ubezpieczenia? Dostałam informację, że w dniu całkowitej spłaty kredytu, pracownik banku powinien był poinformować mnie, że mam napisać prośbę o zwrot ubezpieczenia. Ponieważ nikt mi nic nie powiedział ubezpieczenie w kwocie ok. 1000zł przepadło. Bardzo proszę o odpowiedź czy w jakiś sposób mogę złożyć reklamację do banku i starać się o zwrot ubezpieczenia? Niby nie wielkie pieniądze, ale dla mnie jako samotnej matki każdy grosz się liczy. Bardzo proszę o odpowiedź co zrobić.

ODPOWIEDŹ:
Zgodnie z przepisem art. 813 § 1 kodeksu cywilnego, składkę oblicza się za czas trwania odpowiedzialności ubezpieczyciela. W przypadku wygaśnięcia stosunku ubezpieczenia przed upływem okresu na jaki została zawarta umowa, ubezpieczonemu przysługuje zwrot składki za okres niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej.

Mieć na uwadze należy jednak, iż zgodnie z art. 819 nadmienionego kodeksu, roszczenia z umowy ubezpieczenia (także roszczenie o zwrot składki) przedawniają się z upływem lat trzech. Sama Czytelniczka wskazuje, iż dopiero po upływie ponad 3 lat zorientowała się, że mogła ubiegać się o zwrot składek. Roszczenie uległo zatem przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie (w tym wypadku bank), może uchylić się od jego zaspokojenia.

***
4. Pod koniec marca br. dostałam pismo z firmy windykacyjnej domagającej się zwrotu 3 książek jakie wypożyczyłam kilka lat temu z pewnej biblioteki oraz zapłaty za opóźnienie w ich zwrocie, w kwocie 467,20 zł. Kwota na wezwaniu wyraźnie dotyczyła tych trzech pozycji jakie wypożyczyłam. Kwotę powyższą uregulowałam niezwłocznie tj. w ciągu 7 dni od wezwania, książki na szczęście również znalazłam i zwróciłam w ciągu tych 7 dni (to były jedyne 3 książki jakie wypożyczyłam z tej biblioteki). Dziś otrzymałam telefon z firmy windykacyjnej z informacją, że jednak zalegam jeszcze z zapłatą za trzecią książkę (wymienioną zresztą na wezwaniu) w kwocie 295 zł, a dodatkowa kwota wynika z tego że biblioteka nie naliczyła omyłkowo kary za tą właśnie książkę, dlatego tej kwoty nie było na wezwaniu. Zadzwoniłam do biblioteki, tam stwierdzili że książki owszem są zwrócone i zobowiązania są uregulowane, a po drugim telefonie jaki do nich wykonałam stwierdzili, że jednak mam zaległości finansowe i muszę dopłacić tą kwotę 295 zł.
Co mogę w tej sytuacji zrobić, skoro zapłaciłam całą kwotę z wezwania dotyczącą tych 3 pozycji? Czy muszę zapłacić tę dodatkową kwotę 295 zł? Jak mogę się odnieść do tej pomyłki? Czy mogę prosić o jakiekolwiek rozliczenie( podstawę wyliczenia) tej kwoty z biblioteki? Jeśli jednak będę musiała zapłacić to czy poprosić o pisemne upomnienie dot. kwoty 295 zł, bo rozumiem upomnienie telefoniczne nie jest wiążące?

ODPOWIEDŹ:
Trudno wypowiadać mi się na temat tego czy wierzyciel może w tym wypadku żądać od Pani spełnienia świadczenia. Nie znam bowiem okoliczności faktycznych sprawy, a w szczególności regulaminu biblioteki, który zapewne zawiera zapisy dotyczące kar za przetrzymywanie wypożyczonych książek. W tej sytuacji doradzić mogę jedynie zwrócenie się do firmy windykacyjnej z żądaniem udzielenia informacji na temat stanu zadłużenia.

Zgodnie z przepisem art. 354 § 2 kodeksu cywilnego, wierzyciel powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Dodajmy, że w uchylanie się przez wierzyciela od współdziałania prowadzić może do zniesienia odpowiedzialności dłużnika z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, a także do zniweczenia zwłoki dłużnika.

***
5. Czy obowiązek alimentacyjny ma tylko rodzic wobec dziecka czy także inni członkowie rodziny wobec siebie?

ODPOWIEDŹ:
Mając na uwadze przepis art. 128 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo.

Kolejny artykuł w/w kodeksu stanowi, iż obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Krewnych w tym samym stopniu obciąża obowiązek alimentacyjny w częściach odpowiadających ich możliwościom zarobkowym i majątkowym.

Natomiast zgodnie z art. 131 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jeżeli skutki przysposobienia polegają wyłącznie na powstaniu stosunku między przysposabiającym a przysposobionym, obowiązek alimentacyjny względem przysposobionego obciąża przysposabiającego przed wstępnymi i rodzeństwem przysposobionego, a obowiązek alimentacyjny względem wstępnych i rodzeństwa obciąża przysposobionego dopiero w ostatniej kolejności. Jeżeli jeden z małżonków przysposobił dziecko drugiego małżonka, przysposobienie nie ma wpływu na obowiązek alimentacyjny między przysposobionym a tym drugim małżonkiem i jego krewnymi.

Jak widać powyżej, krąg osób, których obciążać może obowiązek alimentacyjny jest dość szeroki.

Na Wasze pytania do prawnika czekamy pod adresem: [email protected], możecie też wpisywać je w komentarzach pod tekstem!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto