Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy cz. III

red
Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy
Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy archiwum
Poradź się prawnika. Dostaliśmy wasze pytania i opisane problemy, które chcecie rozwiązać z naszą pomocą. Zobaczcie, co poradził Wam prawnik i jak odpowiedział na Wasze bolączki. Czekamy na kolejne zgłoszenia i pytania z zakresu prawa karnego, administracyjnego, cywilnego czy rodzinnego.

Na wybrane pytania i problemy, które zgłosicie odpowiada Łukasz Lecyk, Kancelaria Adwokacka ul. Czechowska 4 lokal 321 w Lublinie, www.adwokatlecyk.pl.
***

Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy cz. III

1. Niedawno wzięłam ślub. Jak mam teraz rozliczać się w fiskusie? Na jednym druku PIT z mężem? Od czego to zależy?

ODPOWIEDŹ:
Aby skorzystać z rozliczenia rocznego wspólnie z małżonkiem, należy spełnić warunki, o których mowa poniżej:
a) małżonkowie muszą pozostawać w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy tj. 2013 r. – Czytelniczka nie wskazała, w którym roku zawarła związek małżeński.
b) pomiędzy małżonkami musi istnieć wspólność majątkowa przez cały rok podatkowy tj. 2013 r.,
c) małżonkowie nie mogą osiągać dochodów opodatkowanych na zasadach szczególnych – z dobrodziejstwa wspólnego opodatkowania nie mogą skorzystać małżonkowie, do których mają zastosowanie przepisy dotyczące opodatkowania dochodów z pozarolniczej działalności gospodarczej podatkiem liniowym,
d) małżonkowie muszą złożyć wniosek o wspólne opodatkowanie – w formularzu PIT-37 istnieje odpowiednia rubryka, która odnosi się do tej kwestii. Wypełniając w/w zeznanie wspólnie z małżonkiem, w rubryce dotyczącej wyboru sposobu opodatkowania, w poz. 6 należy zaznaczyć kwadrat numer 3.
Podsumowując: jeśli Czytelniczka zawarła związek małżeńskim w minionym roku, nie będzie mogła rozliczyć się wspólnie z małżonkiem. Natomiast w sytuacji gdy, miało to miejsce przed 1 stycznia 2013 r. i spełnione zostały warunki, o których mowa w punktach b-d – ma do tego prawo.

2. Mam takie widzimisię, że do butelki po wódce wlałem truciznę o zapachu przypominającym alkohol - służy mi to jako , powiedzmy, płyn do rozmrażania szyb w samochodzie podczas mrozu. Płyn stoi w piwnicy w moim bloku, drzwi zamknięte na kłódkę, podpisane, ze ta komórka należy do mnie. Pech chciał, że do piwnicy ktoś się włamał i to wypił - czy w wyniku tego mogę mieć jakieś nieprzyjemności, czy sąd po prostu odhaczy sobie ze mojej winy w tym żadnej nie było? Zaznaczam, że do piwniczki mam wstęp tylko ja i moja żona, która o wszystkim wie i nie życzę sobie aby ktoś inny tam wchodził - o czym świadczy numer na drzwiach oraz kłódka.

ODPOWIEDŹ:
W pierwszej kolejności podkreślić, należy, że zarówno przestępstwo jak i wykroczenie można popełnić umyślnie i nieumyślnie. Czyn zabroniony jak i wykroczenie popełnione są umyślnie, jeśli sprawca ma zamiar ich popełnienia, to jest chce je popełnić albo przewidując możliwość ich popełnienia na to się godzi. Czyn zabroniony jak i wykroczenie popełnione są nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru ich popełnienia, popełnienia je jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość ich popełnienia przewidywał albo mógł przewiedzieć (art. 9 kodeksu karnego oraz art. 6 kodeksu wykroczeń).

Stan faktyczny przedstawiony przez Czytelnika wyklucza jego umyślność. Czytelnik bowiem, nie chciał popełnić czynu zabronionego bądź wykroczenia. Trudno również stawiać, tezę, iż zachowanie Pana miało charakter nieumyślny. W literaturze fachowej (m. in. Kodeks Karny. Komentarz. Wydanie 2. Redakcja – prof. dr hab. Alicja Grześkowiak oraz prof. dr hab. Krzysztof Wiak) wskazuje się, iż „w sytuacji gdy ustawowe znamiona wskazują na nieumyślność, należy kolejno: ustalić, że sprawca nie miał zamiaru popełnienia czynu zabronionego, następnie zbadać, czy popełnienie czynu zabronionego przez sprawcę jest czy nie jest skutkiem niezachowania przez niego ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, i wreszcie ustalić czy przewidywał możliwość popełnienia czynu zabronionego, a jeżeli jej nie przewidywał, czy mógł ją przewidzieć”.

W opisanym przez Czytelnika stanie faktycznym wydaje się jasne, iż nie miał on zamiaru popełnienia czynu zabronionego, zachował ostrożność wymaganą w danych okolicznościach (drzwi były zamknięte na kłódkę, na drzwiach widniał numer lokatora) i nie mógł przewidzieć, że złodziej wybierze akurat jego piwnicę, a ponadto wypiję płyn do rozmrażania szyb.

Dodam, że udzielając odpowiedzi na to pytanie, założyłem, iż płyn przetrzymywany w piwnicy nie jest substancją niebezpieczną, której możliwość posiadania uzależniona jest od wydania stosownego zezwolenia. Jeśli założenie jest mylne, a przedmiotowy płyn można zaliczyć do „środków niebezpiecznych”, ocena prawna tego stanu faktycznego będzie zgoła odmienna, gdyż nie można mówić „o zachowaniu ostrożności wymaganej w danych okolicznościach”.

3. Mam pytanie odnośnie opinii psychologa którą chcę przedstawić w sądzie. Mianowicie moja była żona utrudnia mi kontakty z dzieckiem i dodatkowo oczernia mnie przy dziecku i zmusza do kłamstw na temat jego pobytu, mam nagrania z rozmów telefonicznych gdzie na moje pytanie czy byłaś u dziadków? odpowiedziała że 'nie' po czym nastąpiła cisza i słychać w tle jak dziecko mówi cyt: "powiedziałam, że nie byłam" albo jawnie mówi że' mama nie pozwoliła mi mówić'. Ponadto nie pozwala mówić o ważnych dla mnie sprawach dotyczących dziecka, podczas gdy nawet sama była żona nie chce mnie informować. Do dziś nie znam dokładnego adresu gdzie dziecko mieszka i do jakiego przedszkola chodzi. Czy jest możliwość przebadania dziecka przez psychologa dziecięcego aby przedstawić opinie na temat jaki dziecko ma kontakt ze mną i czy rzeczywiście matka robi dziecku wodę z mózgu. Wspomnę że niedługo ma się odbyć sprawa dotycząca utrudniania kontaktów, matka dziecka nie stosuje się do wyroku sądu, dziecko mam bardzo sporadycznie i zamierzam dodatkowo wspomnieć o tym że dziecko powtarza mi co mama czy dziadkowie mówią na mój temat. Czy mogę takie badanie zrobić bez zgody matki dziecka podczas pobytu u mnie, o ile uda mi się zabrać dziecko do siebie na kilka dni i czy opinia psychologa będzie brana pod uwagę jeśli to badanie nie będzie zlecone przez sąd? Czy to musi być psycholog sądowy?

ODPOWIEDŹ:
Odnosząc się do pierwszego pytania zadanego przez Pana, informuję, iż zgodnie z art. 227 kodeksu postępowania cywilnego, przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Natomiast biegły (zgodnie z art. 278 w/w kodeksu) może być wezwany w celu zasięgnięcia opinii w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Aby sąd dopuścił dowód z opinii biegłego należy złożyć wniosek dowodowy, który powinien wskazywać fakty podlegające stwierdzeniu oraz środek dowodowy mający służyć wykazaniu tych faktów. Kwestią osobną jest czy sąd taki dowód dopuści – może bowiem m. in uznać, iż okoliczności sporne zostały dostatecznie wyjaśnione lub przedmiotowy dowód jest „spóźniony”. Jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, kwestia pomijania materiału procesowego stanowi jedno z kluczowych zagadnień z zakresu postępowania dowodowego, dlatego problem ten w kontekście opisywanej sprawy wymagałby dogłębnej analizy przedsięwziętych do tej pory czynności procesowych.

Natomiast jeśli chodzi o drugie pytanie (kwestię dopuszczalności „prywatnej opinii” w procesie cywilnym) to zaznaczyć trzeba, że oparcie rozstrzygnięcia na prywatnych ekspertyzach jest naruszeniem przepisów kodeksu postępowania cywilnego, który reguluje zasady przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie stron procesu należy traktować w razie przyjęcie ich przez sąd orzekający jako wyjaśnienie stanowiska stron.

4. Moja siostra ma w umowie 8 godzin pracy dziennie, ja mam nienormowany czas pracy. Ale zarówno ona jak i ja często zostajemy po godzinach. Czy w obydwu przypadkach możemy zwrócić się do swoich pracodawców o dodatkowe pieniądze za nadgodziny? Jak to zgłosić?

ODPOWIEDŹ:
Zgodnie z art. 151 kodeksu pracy, praca wykonywania ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych.

W przypadku Czytelnika, mamy do czynienia z tzw. nienormowanym czasem pracy. Fachowo określa się go mianem systemu zadaniowego czasu pracy. Podstawowa zasada stosowania zadaniowego systemu czasu pracy polega na właściwym ustaleniu wymiaru zadań powierzanych pracownikowi. Zakres powierzonych obowiązków musi umożliwiać pracownikowi ich wykonanie w podstawowym systemie czasu pracy, tj. w ciągu 8 godzin na dobę i przeciętnie w ciągu 40 godzin tygodniowo w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zbyt obszerne ustalenie zakresu zadań w systemie zadaniowym kwalifikuje się jako polecenie świadczenia pracy w czasie przekraczającym normy czasu pracy. Zatem, gdy wykonanie zadań w ramach tzw. nienormowanego czasu pracy jest niemożliwe w ramach ustawowych norm (art. 129 w/w kodeksu), to pracownikowi przysługuje rekompensata za pracę nadliczbową.

Mając na uwadze powyższe, Czytelnikowi (a także jego siostrze) przysługuje za pracę w godzinach nadliczbowych dodatek w wysokości: a) 100% wynagrodzenia – jeśli godziny nadliczbowe przypadły na noc, niedziele i święta - jeśli nie są dla pracownika dniami pracy oraz w dniu wolnym od pracy udzielonym w zamian za pracę w niedzielę lub święto; b) 50% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż te wskazane powyżej. Dodatek w wysokości 100% wynagrodzenia przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. Wynagrodzenie, które stanowi podstawę obliczania dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, to wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną.

UWAGA! W zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych pracodawca, na pisemny wniosek pracownika, może udzielić mu w tym samym wymiarze czasu wolnego od pracy. Wybór pomiędzy dodatkiem a czasem wolnym co do zasady przysługuje pracownikowi. Jednak, udzielenie czasu wolnego może nastąpić także bez wniosku pracownika, ale z inicjatywy pracodawcy.

Jeśli pracodawca nie poczuwa się do wypłacania dodatku za godziny nadliczbowe, sprawę warto zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy. Można również pisemnie wezwać pracodawcę do wypłaty zaległego dodatku, a w ostateczności złożyć do sądu pozew.

5. Planujemy z narzeczonym ślub. Każde z nas ma swoje własności – samochód, mieszkanie. Czy warto spisywać przed ślubem intercyzę, żeby np. w sytuacji rozwodu te własności pozostały przy każdym z nas? Czy jednak będziemy musieli to w przypadku rozwodu podzielić - wszystko co mamy i co mieliśmy przed ślubem i po - jeśli nie zawrzemy stosownych zapisów w intercyzie?

ODPOWIEDŹ:
Zgodnie z art. 47 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, małżonkowie mogą przez umowę zawartą w formie aktu notarialnego wspólność ustawową rozszerzyć lub ograniczyć albo ustanowić rozdzielność majątkową lub rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków. Warto pamiętać, iż taka umowa może poprzedzać zawarcie małżeństwa – czyli w Państwa sytuacji jest ona jak najbardziej dopuszczalna.

Czytelniczka wspomniała, iż każde z nich ma określony majątek osobisty (mieszkania, samochody itp.) i obawia się w razie rozwodu ten majątek zostanie podzielony. Obawy te nie mają pokrycia w przepisach prawa. Zgodnie z art. 31 w/w kodeksu, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami wspólność ustawowa obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez obojga małżonków lub przez jednego z nich. Do majątku wspólnego należą m. in: pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków, dochody z majątku wspólnego czy środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków. W razie ustania małżeństwa podział majątku może dotyczyć tylko majątku wspólnego małżonków. Podział ten nie obejmuje majątku osobistego, a więc wspomnianych mieszkań i samochodów. Zostały one bowiem nabyte przed powstanie wspólności majątkowej. Podsumowując: nawet jeśli nie zawrzecie państwo umowy, która ustanawia rozdzielność majątkową (popularnie nazywanej intercyzą), ewentualny późniejszy podział majątku mający swe źródło w wyroku rozwodowym nie będzie dotyczył majątku osobistego.

Plusem intercyzy jest choćby zabezpieczenie przed nieoczekiwanymi, niekorzystnymi skutkami prowadzenia przez współmałżonka działalności gospodarczej. Pamiętajmy jednak o minusach: m. in. małżonkowie po wprowadzeniu rozdzielności majątkowej tracą prawo do wspólnego rozliczania podatku dochodowego, intercyza wpływa również negatywną ocenę zdolności kredytowej.

***

Poradź się prawnika - wyślij nam swoje pytania

Nie wiesz, czy powinieneś przyjąć spadek, a może chcesz poradzić się w sprawie alimentów albo innych problemów rodzinnych? Zapraszamy do nadsyłania pytań z zakresu prawna karnego, administracyjnego, cywilnego czy rodzinnego. Odpowiedzi będziemy publikować co tydzień, w piątek, na łamach naszego portalu.

Zapraszamy! Poradź się prawnika! Wyślij nam swoje pytanie na adres: [email protected] lub napisz je w komentarzu poniżej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto