Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Popili i wypchnęli mężczyznę z pociągu Świnoujście-Lublin

KQ
archiwum
Dwóch mężczyzn wypchnęło z pociągu relacji Świnoujście-Lublin 44-letniego Mieczysława K. z Minkowic. Wcześniej wszyscy trzej pili razem alkohol. Mężczyzna nie poinformował o zdarzeniu policji ani SOK-istów. Sprawa wyszła na jaw, bo 44-latek zostawił bagaże w przedziale.

- W piątek około godz. 8 konduktor pociągu na stacji w Nałęczowie zgłosił SOK-istom, że znalazł w przedziale dwa bagaże, do których nie przyznał się żaden z podróżnych. W jednym z bagaży znajdowały się dokumenty podróży promem ze Szwecji oraz paszport. Po przybyciu do stacji Lublin bagaże zostały zabezpieczone w komendzie SOK - relacjonuje Piotr Stefaniuk, rzecznik prasowy lubelskich SOK-istów.

O godz. 10 zgłosił się po nie 44-latek i powiedział, że został wypchnięty przez drzwi pociągu na peron w Kutnie. Nic mu się nie stało. Wsiadł w kolejny pociąg i dojechał do Lublina. Z jego bagaży nic nie zginęło.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto