Pechowy był miniony czwartek dla funkcjonariuszy z Biłgoraja i Goraja. Policjanci w godzinach przedpołudniowych znaleźli w stodole 62-latka w Turobinie, ukrytą pod deskami podłogi, broń palną, tzw. samoróbkę.
- Jak wyjaśnił policjantom właściciel niebezpiecznego narzędzia, broń potrzebna mu była do obrony – mówi Milena Wardach z biłgorajskiej policji.
Za posiadanie broni bez zezwolenia mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze zabezpieczyli znalezioną strzelbę i udali się w drogę powrotną do Biłgoraja.
- W miejscowości Smólsko Duże zauważyli jadącego przed nimi volkswagena, który poruszał się całą szerokością jezdni, od pobocza do pobocza – tłumaczy Milena Wardach - Podejmując próbę zatrzymania kierowcy, policjanci rozpoczęli manewr wyprzedzania, podczas którego omal nie zostali staranowani przez pojazd.
Funkcjonariuszom w końcu udało się zatrzymać kierowcę. Mężczyzna ledwo widział na oczy i nie dało się z nim porozumieć. We krwi miał 2,5 promila alkoholu.
Okazało się, że wyczynowcem jest 50-latek z gminy Aleksandrów. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?