Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. 27-letnia obywatelka Ukrainy poprosiła w Jagodzinie na Ukrainie Polaka o to, by przewiózł ją przez granicę na polską stronę. Jednak na przejściu w Dorohusku okazało się, że kobieta ma przy sobie kontrabandę. To sprawiło, że samochód skierowano do szczegółowej kontroli. Potrwała ona kilka godzin.
Kierowca uznał, że coś się mu za opóźnienie należy i zażądał od 27-latki pieniędzy. Kobieta odmówiła. Mężczyzna postanowił nie wypuścić jej z samochodu. Sama też uciec nie mogła, bo klamka od strony pasażera była uszkodzona.
Mężczyzna zabrał kobiecie paszport i kolczyki i zawiózł ją aż do Macoszyna w powiecie włodawskim. 27-latka uciekła, kiedy mężczyzna wyszedł coś załatwić. Wybiegła na drogę i zatrzymała pierwszy nadjeżdżający samochód. Powiadomiła też policję. - Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 15 w niedzielę - mówi Bożena Chomiczewska z włodawskiej policji.
Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zastali tam jeszcze 54-letniego mieszkańca Włodawy. Mężczyzna na komisariacie policji przyznał się do porwania i zadecydował o dobrowolnym poddaniu się karze. - Mieszkanka Ukrainy po wykonaniu czynności procesowych wróciła do swojego kraju – mówi Chomiczewska.
Nasze serwisy:
**
Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?