W województwie lubelskim w przyszłym roku wyłączonych ma być blisko 140 km linii kolejowych, łączących m.in. Adampol z Lublinem, Łuków z Radzyniem Podlaskim, Radzyń Podlaski z Bezwolą, Zamość z Hrubieszowem, czy Chełm z Włodawą, a także odcinki na terenie Hrebennego i Hrubieszowa.
Robert Kuczyński, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe, podkreśla jednak, że zawieszenie ruchu na tych odcinkach nie oznacza fizycznej likwidacji linii. - Zawieszenie ruchu jest procesem odwracalnym i w przypadku nowych okoliczności gospodarczych daje szanse na jego szybkie przywrócenie - tłumaczy Robert Kuczyński. - W skali kraju roczne oszczędności mogą sięgnąć nawet 100 mln złotych i wspomóc utrzymanie linii, które mają więcej pasażerów.
PKP szuka oszczędności także likwidując dworce. 805 dworców trafi w ręce samorządów. Na Lubelszczyźnie dwa dworce są już gotowe do przejęcia przez władze samorządowe, dziewięć jest w trakcie przygotowań.
Trzy nieczynne dworce kolejowe przeznaczone są też do sprzedaży prywatnym inwestorom. Chodzi o budynki w Uhrusku, Krasnymstawie Fabrycznym i Hrubieszowie.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?