Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi wyruszyli na Jasną Górę. "4 lata temu modliliśmy się o dziecko, dziś jest tu z nami"

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
Pątnicy wyruszyli! Rozpoczęła się 45. Pielgrzymka na Jasną Górę.
Pątnicy wyruszyli! Rozpoczęła się 45. Pielgrzymka na Jasną Górę. Małgorzata Genca
To wielki dzień! W czwartek (3 sierpnia) z Lublina ruszyła 45. piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Pątników żegnali stojący na trasie Lublinianie. Do przejścia mają przeszło 320 km, jednak to ich nie przeraża - mają motywację.

W kolumnie pieszych mnóstwo było szczególnie rodzin z dziećmi.

- To dla nas podziękowanie - 4 lata temu, gdy szliśmy z żoną na Święty Krzyż to na tej ostatniej prostej po kamieniach modliliśmy się o dar macierzyństwa i ojcostwa. Dokładnie 8 sierpnia, co do dnia rok później urodził się nasz syn, Antonii - mówi Mateusz, zawodowy kierowca. - Dzisiaj jest z nami, siedzi sobie już w wózeczku, bo się bardzo wymęczył chodzeniem za policjantami i księżmi. We trójkę przejdziemy sobie razem jeden dzień i niestety musimy wracać do swoich obowiązków.

To bardzo ważny moment dla całej rodziny pana Mateusza.

- Przygotowanie do pielgrzymki samemu i z dzieckiem to ogromna różnica - tłumaczy. - Trzeba wziąć pod uwagę wszystkie jego potrzeby i ewentualne okoliczności, które mogą się zdarzyć. 75 procent plecaka wypakowane jest jego rzeczami, a reszta, to znaczy to, co się tam zmieściło, będziemy używać razem z żoną - śmieje się.

Na placu Katedralnym pojawił się także oczywiście ksiądz Mirosław Ładniak, przewodnik pielgrzymki.

- Codziennie będą do nas dojeżdżali autokarem pielgrzymi w ramach opcji "idziesz ile możesz" - zapowiada. - To nowa formuła, która cieszy się ogromnym powodzeniem. Każdy może zapisać się przez stronę i pójść dokładnie tyle, na ile pozwala im czas i zdrowie

.

Wraz z pielgrzymką porusza się cały sztab samochodów, który będzie towarzyszył jej aż do Jasnej Góry.

- Mamy sekretariat, mamy służby porządkowe, służby medyczne, więc pielgrzymi mogą czuć się bezpiecznie - zapewnia. - W każdej grupie są porządkowi, którzy mają za zadanie dopilnować sprawnego przemieszczania się tak, by kierowcy nas za bardzo nie "błogosławili" na szlaku - śmieje się.

Podczas mszy o 8.30 w archikatedrze pątnikom błogosławił abp. Stanisław Budzik. Nawiązał on do motywu przewodniego tegorocznej pielgrzymki, "Drogowskazy Nowego Człowieka", oraz jej partnera - obchodzącego w tym roku swoje 50-lecie istnienia w Lublinie Rucha Światło-Życie DA KUL.

- Nasze miasto to jedno z miejsc, gdzie ten ruch się rodził - wyjaśnia. - On nie tylko wskazywał właściwą drogę, ale również nią szedł - tak samo jak Jezus Chrystus. Aż do końca.

Dla pielgrzymów to nie tylko intensywna droga, ale i równie intensywne rekolekcje.

- To kilkanaście dni formacji duchowej - tłumaczy abp. Budzik. - Dzięki niej wierni sami mogą nie tylko stać się drogowskazami, ale także sami wiedzieli, którędy i dokąd podążać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto