Poszkodowany przebywał w lokalu przy Jana Pawła II w Parczewie. Nagle zdał sobie sprawę, że z kieszeni jego kurtki zginął telefon komórkowy. - 36-latek zwrócił się do osób przebywających w mieszkaniu o zwrot urządzenia, wówczas dwóch mężczyzn przewróciło go na podłogę. Kiedy go pobili, wyciągnęli z jego kieszeni pieniądze - wyjaśnia asp. Arkadiusz Arciszewski z KWP w Lublinie.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Kilkanaście minut po telefonicznym zgłoszeniu do dyżurnego, parczewscy policjanci znaleźli sprawców. Okazali się nimi mieszkańcy gm. Parczew w wieku 20 i 27 lat. Podczas zatrzymania obaj byli nietrzeźwi. Młodszy z mężczyzn miał 2,7 promila alkoholu w organizmie, a jego starszy kolega 2,4. Obaj trafili do aresztu.
W poniedziałek sąd zadecydował o przyznaniu im tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Bandytom grozi nawet 12 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?