- Biegli uznali, że zachodzi związek pomiędzy pobiciem, a zgonem 14-latka - mówi Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Do zdarzenia doszło w środę, 1 czerwca. 14-latek był uczniem Gimnazjum nr 2 we Włodawie. Mieszkał w gminie Włodawa, w miejscowości Karolówka Osada. Napastnicy - dwóch 16-latków i 17-latek mieszkali we Włodawie w internacie, uczyli się w gimnazjum dla trudnej młodzieży. Cała czwórka - zarówno oprawcy jak i ich ofiara - byli tego dnia na wagarach.
W pewnym momencie napastnicy zaczepili Dominika, przewrócili na ziemię i zaczęli kopać. Pobity chłopak zmarł w szpitalu.
- Motywem tej tragedii był prawdopodobnie telefon, który 14-latek miał zabrać jakiś czas temu dziewczynie. Ta z kolei miała poprosić kolegów, by dali 14-latkowi nauczkę - mówił zaraz po tragedii mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy KWP Lublin.
Sprawców udało się szybko zatrzymać dzięki pomocy postronnych osób. 17-latek trafił do policyjnego aresztu. Dwóch młodszych napastników przebywa w schronisku dla nieletnich w Dominowie.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?