Nastolatek z Puław wyłudził laptopa i sprzedał go w lombardzie. Teraz odpowie za oszustwo

Zawiadomienie o oszustwie wpłynęło do puławskiej komendy w połowie stycznia br. Mieszkaniec gminy Puławy powiadomił, że został oszukany podczas sprzedaży laptopa przez internet, w wyniku czego stracił sprzęt o wartości 2,5 tysiąca złotych.

- Z relacji zawiadamiającego wynikało, że wystawił w internecie ogłoszenie dotyczące sprzedaży laptopa - mówi podkomisarz puławskiej policji, Ewa Rejn - Kozak. - Za pomocą komunikatora, skontaktował się z nim mężczyzna, który twierdził, że chce kupić laptopa na prezent urodzinowy dla brata - dodaje.

Mężczyźni dogadali się co do ceny i sposobu przekazania urządzenia. Kupujący przesłał potwierdzenie wpłaty pieniędzy oraz zdjęcie dowodu osobistego. Sprzedający uwierzył więc w uczciwe zamiary kupującego i zgodził się oddać mu laptopa przed zaksięgowaniem wpłaty.

- Po sprzęt zgłosił młody mężczyzna, dla którego miał to być prezent urodzinowy. Z tej okazji, sprzedawca zapakował laptopa w elegancki papier i był przekonany, że ma do czynienia z uczciwymi ludźmi - relacjonuje podkomisarz.

Sprzedający zmienił zdanie po kilku dniach, gdy na jego konto nie wpłynął przelew za sprzedanego laptopa, a rzekomy kupujący przestał odpowiadać na wiadomości oraz odbierać telefon. Wtedy też postanowił zgłosić sprawę na policję.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Policjanci ustalili, że dane, którymi posługiwał się rzekomy kupujący są fikcyjne, a przedstawione przez niego zdjęcia dokumentów nieprawdziwe. Według ustaleń funkcjonariuszy za wszystkim stał 17-letni mieszkaniec Puław, który odpowiedział na ogłoszenie, a następnie udając młodszego brata, odebrał od sprzedającego laptopa. Następnie nastolatek, używając jeszcze innych danych osobowych, wstawił do lombardu sprzęt, otrzymując za niego 700 złotych.

Policjanci zatrzymali już 17-latka, udało się też odzyskać laptopa. Nastolatkowi został już przedstawiony zarzut dokonania oszustwa na mieszkańcu gminy Puławy. Za oszustwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.