We wtorek wieczorem trzech mężczyzn weszło do jednego z barów przy ul. Nałęczowskiej. Jeden z klientów podszedł do barmanki i zamówił kebab. Po krótkiej wymianie zdań mężczyzna chwycił drewniany stolik i rzucił nim w szklaną witrynę. Jednym krzesłem cisnął w stronę baru, drugim - w gipsowy sufit. Wściekły klient wyszedł z lokalu.
Barmanka powiadomiła o wszystkim właścicielkę. Jak wynikało z relacji pracownicy, mężczyzna wpadł w szał, bo chciał zamówić kebab tańszy, niż te widniejące w cenniku.
Właścicielka oszacowała straty na ponad 2000 zł. Agresywny klient zniszczył witrynę sałatkową, drewniane krzesła, stoły i sufit.
Kiedy właścicielka baru wracała do domu przy ul. Sikorskiego, zauważyła trzech mężczyzn, odpowiadających rysopisom niedawnych klientów. Kobieta zadzwoniła na policję. Za chwile na miejscu pojawili się funkcjonariusze i zatrzymali trzech mieszkańców Lublina, wieku od 21-24 lat. Mężczyźni trafili na komisariat.
- Sprawcą zniszczenia mienia okazał się 24 letni mieszkaniec Lublina. Mateusz K. chwili zdarzenia był pijany, badanie wykazało, że miał w organizmie 1, 7 promila alkoholu. 24-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - podaje podkom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?