Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin zagra z Resovią w meczu na szczycie

Marcin Puka
Motor Lublin zagra z Resovią w meczu na szczycie
Motor Lublin zagra z Resovią w meczu na szczycie
Lublinianie mają przed sobą ciężkie spotkania, po których powinno się wyjaśnić, w jakich nastrojach spędzą zimową przerwę

To będzie absolutny hit 16. kolejki trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej. W sobotę (godz. 13) zajmujący pierwsze miejsce w tabeli Motor Lublin (33 punkty) zmierzy się na wyjeździe z zajmującą drugą pozycję Resovią (31 punktów).

- Czy obawiam się czterech ostatnich, tegorocznych wyjazdowych spotkań (Motor zmierzy się jeszcze z Chełmianką, Karpatami Krosno i Avią Świdnik - dop. red.)? Nie. W rundzie jesiennej wygraliśmy jedenaście meczów, więc dlaczego mamy nie zwyciężać dalej - odpowiada Dominik Nowak, trener żółto-biało-niebieskich. - Poza tym pokonywaliśmy rywali z górnej połówki tabeli, więc o motywację i zaangażowanie jestem spokojny.

Problem w tym, że lublinianie dobrze spisują się przed własną publicznością, a w gościach jest ciut gorzej. Motor na obcych boiskach trzy razy wygrywał i trzy razy przegrywał. Poza tym na stadionie przy ul. Wyspiańskiego 22 żółto-biało-niebiescy nie wygrali od ponad 10 lat. Po raz ostatni lublinianie pokonali rzeszowian 26 maja 2012, kiedy to na własnym boisku zwyciężyli 3:2.

- Nikt w Rzeszowie nie mówi głośno o awansie. Ale ambitni działacze robią wszystko, żeby wzmocnić markę klubu - wyjawia Tomasz Szeliga, dziennikarz Super Nowości. - W sobotę każdy wynik jest możliwy. Zaskakujące jest, że Resovia w tym sezonie lepiej czuje się na obcych boiskach, a kiedyś było odwrotnie. Piłkarze nie są w stanie odpowiedzieć, dlaczego tak się dzieje - dodaje.

Starcie na Podkarpaciu to rywalizacja najlepszego ataku (Motor strzelił 33 gole) z najlepszą defensywą (Resovia straciła siedem bramek).

- Zapowiada się ciekawy mecz, bo obydwie drużyny lubią grać piłką - mówi Nowak. - W moich zawodnikach widzę sportową złość, za ostatnią porażkę z Lewartem Lubartów. Mamy swój plan.

Niestety, lublinianie mają spore problemy kadrowe. W środę na treningu kontuzji doznał Filip Drozd. Jego, a także Kamila Wolskiego i Michała Palucha już w tym roku nie zobaczymy na boisku. Poza tym z urazami zmagają się Artur Gieraga, Krystian Mroczek, Tomasz Tymosiak i Piotr Piekarski.

Motor Lublin zagra z Resovią w meczu na szczycie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto