Student z góry będzie wiedział, czy zapłaci za drugi kierunek. Dodatkowo więcej osób będzie mogło się ubiegać o zwolnienie z opłat.
- Myślę, że ministerstwo nie wycofa się już z tego pomysłu, który przecież pomoże także uczelniom. Dzięki temu będą wiedziały wcześniej, czy studenci zapłacą za naukę, a od tego zależy rentowność wybranych kierunków - przyznaje Justyna Rokita z UMCS. Dziewczyna studiuje obecnie na V roku prawa i II roku zarządzania. Jest też członkiem Parlamentu Studentów RP.
Od tego roku akademickiego weszły w życie przepisy znowelizowanej ustawy "Prawo o szkolnictwie wyższym". Kilka z nich okazało się szczególnie kontrowersyjnych. Jeden dotyczył zmian w odpłatności za drugi kierunek. Okazało się, że żacy będą musieli płacić za drugi fakultet, jeżeli po zakończeniu pierwszego roku studiów nie uzyskali wysokiej średniej ocen i nie znaleźli się w gronie 10 procent najlepszych studentów. Wątpliwości budził fakt, że studenci dowiedzieliby się o opłatach w ostatniej chwili.
MNiSW chce teraz, aby przy aplikacji liczyły się wyniki na pierwszym kierunku, a zwolnienie z opłat na dodatkowym będzie dotyczyć całego toku studiów I stopnia (licencjackich). Dodatkowo o darmowe studia będzie się mogło ubiegać 20, a nie jak było do tej pory 10 procent studentów danego kierunku.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?