W sobotę (11 lipca) w sanktuarium Matki Boskiej Sokalskiej w Hrubieszowie uczczono pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej.
Uroczystości rozpoczęto od odśpiewania hymnu wołyńskiego, po którym głos zabrała prezes środowiska 27. WDP AK w Hrubieszowie Grażyna Mirska.
Po jej wystąpieniu rozpoczęła się msza w trakcie, której zebrani oficjele z burmistrz Martą Majewską udali się pod tablicę upamiętniającą poległych na Wołyniu. Kwiaty składane były w ciszy przy biciu dzwonu Sokalskiego.
Następnie delegacje wróciły do kościoła, aby kontynuować udział w liturgii. W homilii zebrani usłyszeli porównanie mordu na Wołyniu z zabiciem Kaina przez jego brata.
Kapłan sparafrazował słowa „krew twego barta woła do mnie z ziemi” mówiąc, że "„krew zamordowanych wtedy w dalszym ciągu woła ku Bogu". Mówił też o rozmowie z mieszkańcem Ukrainy. Miał on powiedzieć, że mieszkający na Wołyniu na terenach, na których ginęli Polacy nie mogą żyć normalnie. - Nigdy z tej ziemi nie zbieraliśmy dobrych plonów - cytował kapłan wypowiedź swego rozmówcy.
Na zakończenie liturgii poświęcono urnę, w której znajdzie się ziemia z wołyńskich cmentarzy. Po liturgii odbył się koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu zespołu Hubal. Koncert był ostatnim elementem obchodów.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?