W 76. rocznicę lądowania pod Arnhem, mieszkańcy Hrubieszowa, a także władze miasta i powiatu uczcili pamięć poległych żołnierzy. Obchody rocznicowe odbyły się w środę (21 września) na cmentarzu miejskim przy grobie jednego z uczestników operacji Arnhem ppor. Mieczysława Pińkowskiego, który po zakończeniu II wojny światowej zamieszkał w Hrubieszowie. W trakcie uroczystości przemówienie okolicznościowe wygłosił Mieczysław Zapała organizator obchodów rocznicowych.
- Pierwsza Samodzielna Brygada Spadochronowa powstała w Szkocji w 1944 roku a jej dowódcą został gen. Stanisław Sosabowski. Kilka tygodni później ta nowopowstała brygada składająca się wyłącznie z polskich żołnierzy została skierowana do udziału w desancie do miejscowości Arnhem. Niestety, operacja nie powiodła się, ponieważ samoloty z polskimi żołnierzami poleciały za daleko wprost na umocnione pozycje niemieckie, co skutkowało śmiercią wielu z nich - mówił Mieczysław Zapała.
- Ci, którzy przeżyli ten atak zostali wcieleni do armii gen. Maczka, natomiast gen. Sosabowski został przeniesiony w stan spoczynku - dodał.
Następnie głos zabrali zaproszeni goście, po czym delegacje złożyły kwiaty na grobie. Uroczystości zakończyło odegranie melodii „Cisza".
Lądowanie pod Arnhem było akcją desantową wojsk alianckich, wśród których znajdowali się żołnierze pierwszej polskiej brygady spadochronowej, którą dowodził gen. Sosabowski. Akcja ta miała miejsce 21 września 1944 roku na terenie okupowanej Holandii, znana jest także pod nazwą „Market Garden". Operacja ta miała na celu rozdzielenie wojsk niemieckich i obejście od północy niemieckich umocnień obronnych zwanych linią Zygfryda, co miało umożliwić wejście do Zagłębia Ruhry i tym samym przyspieszyć koniec wojny. Kluczowym zagadnieniem było uchwycenie mostów na Renie i innych rzekach zanim Niemcy zdążą je zniszczyć. Akcja zakończyła się ostatecznie niepowodzeniem.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?