MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Piela w podwójnej koronie w stylu zmiennym w mistrzostwach Polski na długim basenie w Lublinie. Jest też niedosyt

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Michał Piela, zawodnik Unii Oświęcim na co dzień studiujący i trenujący w Stanach Zjednoczonych, został mistrzem Polski na 200 i 400 metrów stylem zmiennym
Michał Piela, zawodnik Unii Oświęcim na co dzień studiujący i trenujący w Stanach Zjednoczonych, został mistrzem Polski na 200 i 400 metrów stylem zmiennym Jerzy Zaborski
Michał Piela został podwójnym mistrzem Polski na długim basenie, na 200 i 400 metrów stylem zmiennym. Pływak Unii Oświęcim, na co dzień trenujący w Stanach Zjednoczonych, przyjechał do Polski na letnie mistrzostwa kraju, które odbyły się w Lublinie.

Michał Piela przyzwyczaił kibiców do tego, że ma monopol na mistrzowskie tytuły na 400 metrów stylem zmiennym. 20-latek ma już w kolekcji dwa mistrzostwa z rzędu. Przyszła zatem pora na pływackiego hat-tricka. Zgodnie z oczekiwaniami, oświęcimian wykonał zadanie.

Do finału oświęcimianin wszedł z czwartym czasem (4.33,67). Najlepszy Amadeusz Knop z UKS GiM 92 Ursynów, miał wynik 4.29,66. Wiadomo było jednak, że oświęcimian popłynął „oszczędnie”, aby zachować siły na finał.

Finałowy wyścig przebiegł zgodnie z obowiązującym od lat scenariuszem. W pierwszej połowie wyścigu, czyli stylami motylkowym i grzbietowym, oświęcimianin było nieco w tyle za liderem. W grzbiecie Amadeusz Knop miał już ponad 3 sekundy przewagi nad Michałem Pielą, ale w „żabce” oświęcimian nie tylko nadrobił stratę, ale wyprzedził rywala o ponad dwie sekundy. W kraulu, kończącym wyścigi zmiennistów, pływak Unii przypieczętował mistrzostwo Polski, uzyskując czas 4.21,96.

Michał Piela w stylu klasycznym przechodzi do ataku, "połykając" rywala będącego na czele stawki
Michał Piela w stylu klasycznym przechodzi do ataku, "połykając" rywala będącego na czele stawki Jerzy Zaborski

W stosunku do eliminacji oświęcimian poprawił się aż o 12 sekund. - Niestety, nie udało mi się wywalczyć kwalifikacji na seniorskie mistrzostwa Europy w Belgradzie, a z takim też zamiarem przyjechałem ze Stanów Zjednoczonych na mistrzostwa Polski – wyjawia Michał Piela.

Gdyby popłynął na miarę ubiegłorocznego wyniku, a wówczas mistrzowską koroną dał mu czas 4.17,82, w Lublinie uzyskałby przepustkę do Belgradu (minimum wynosiło 4.20,05 – przyp. red). Czego zatem zabrakło? Być może walki z odwiecznym rywalem, Krzysztofem Chmielewskim z Muszelki Warszawa, który - także po skończeniu szkoły średniej - wyjechał na studia do Stanów, ale na mistrzostwa Polski nie przyleciał.

- Stoczyłem z Krzysiem Chmielewskim korespondencyjny pojedynek. Mój udział w mistrzostwach Polski pokrył się ze startem mojego rywala na basenie 50-metrowym za oceanem. Udało mi się wygrać. On na 400 metrów zmiennym miał 4.24 – zdradza oświęcimski pływak.

Oświęcimian po raz pierwszy w sportowej karierze zdobył mistrzostwo Polski na 200 metrów stylem zmiennym (2.01,12). Jak się okazało, na krótszym dystansie był bliżej kwalifikacji na mistrzostwa Europy niż na swoim koronnym dystansie 400 metrów.

- Na 200 metrów zmiennym zabrakło mi 0,3 sekundy do kwalifikacji na Belgrad – zwraca uwagę pływak Unii. - Radość z pierwszego mistrzostwa na krótszym dystansie stylu zmiennego, bo walczyłem o ten tytuł odkąd zacząłem wygrywać na dwa razy dłuższym dystansie tym samym stylem, miesza się z uczuciem niedosytu, wynikającego z braku przepustki na imprezę międzynarodową. Na pewno złoto na 200 metrów zmiennym jest owocem nieco innego treningu w Stanach od tego, jaki miałem w Polsce. Cóż, być może wyjdę z tych mistrzostw mocniejszy. Trzeba być cierpliwym w oczekiwaniu na międzynarodową promocję.

Do złotych medali zdobytych indywidualnie, Michał Piela dorzucił jeszcze srebro w sztafecie na 4x200 metrów stylem dowolnym, zdobytym razem z kolegami: Jakubem Walterem, Kacprem Porwikiem i Wiktorem Wiśniewskim.

- 12 maja 2024 wracam do Stanów, więc do tego czasu postaram się odwiedzić nie tylko rodzinę, ale także znajomych i przyjaciół. Być może uda mi się przylecieć na zimowe mistrzostwa Polski, na krótkim basenie – żyje nadzieją pływak Unii.

Od trzech lat Michał Piela niepodzielnie panuje wśród zmiennistów w Polsce
Od trzech lat Michał Piela niepodzielnie panuje wśród zmiennistów w Polsce Jerzy Zaborski
Michał Piela (w środku)
Michał Piela (w środku) UKP Unia Oświęcim
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papszun ponownie trenerem Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto