Jak sama stwierdza, z komputera głównie korzystają jej wnuki, ale i ona ma z niego niemałą pociechę. - Najbardziej przydaje się zimą, kiedy z mężem już nie chodzimy na działkę. Wnuki i rodzina podrzucają nam płyty ze zdjęciami, więc wygodnie oglądamy je sobie na ekranie komputera. Czasami włączymy sobie też jakiś film. Dodatkowo sama staram się nauczyć go obsługiwać. Czytam podręczniki dla początkujących, które przesłał mi brat - śmieje się pani Maria.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?