W poniedziałek, około godz. 21, kobieta jechała autobusem z ul. 1 Maja na ul. Zana. Po powrocie do domu zauważyła, że ma rozciętą torbę, którą nosiła na ramieniu. Zniknęły z niej dokumenty, a także 2900 zł, które wypłaciła z bankomatu.
We wtorek, następnego dnia, kobieta zgłosiła się na komisariat policji. Gdy wróciła do domu, w skrzynce pocztowej znalazła dokumenty. Powiadomiła o tym policję.
Ale na tym nie koniec. W środę wieczorem 35-latka siedziała sobie w domu, kiedy ktoś zadzwonił do drzwi. Kobieta wyszła sprawdzić, kto to, ale na zewnątrz leżała jedynie pomarańczowa reklamówka. Co więcej, w środku była skradziona gotówka i kartka z napisem: "Siostro przepraszam".
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?