Zdarzenie miało miejsce w piątek przed godziną 17:00, około 300 metrów od ul. Poligonowej. To tutaj dwaj lublinianie zauważyli leżącą w śniegu kobietę:
- Nie było z nią kontaktu słownego i czuć było silną woń alkoholu – relacjonuje mł. asp. Andrzej Fijołek z lubelskiej komendy - Jeden z mężczyzn zadzwonił po pomoc na Policję i wyszedł na ulicę aby zaprowadzić policjantów we wskazane miejsce. Drugi w tym czasie został z kobietą i przykrył ją swoją kurtką.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce nie mogli doprowadzić wychłodzonej 54-latki do radiowozu. Na miejsce wezwano karetkę. Kobieta została przewieziona do szpitala. Tutaj sprawdzono jej tożsamość – okazało się, że jest mieszkanką Lublina.
- To jednak nie był koniec poczynań 54-latki tego dnia. Około północy kobieta odzyskała świadomość i siłę na tyle, że zdołała uciec ze szpitala – mówi Andrzej Fijołek.
Okazało się, że kobieta wróciła do w swojego domu.
Tej nocy słupki rtęci pokazywały -20 stopni stopni Celsjusza.
Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?