Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin. Czy można być nauczycielką, nie nosząc maseczki? Bibliotekarka szkolna może stracić pracę

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Zawodowa przyszłość bibliotekarki z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lublinie jest w rękach Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli
Zawodowa przyszłość bibliotekarki z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lublinie jest w rękach Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli Łukasz Kaczanowski/archiwum
Nauczycielka stanęła przed komisją dyscyplinarną, bo nie chciała założyć maseczki. Teraz może zostać zwolniona z pracy.

Sprawa dotyczy Małgorzaty Chodkowskiej, bibliotekarki z Zespołu Szkół Ekonomicznych przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie.

– Historia rozpoczęła się 29 kwietnia 2021 r., kiedy wystosowałam do swojego pracodawcy pismo z zapytaniem o skuteczność i zasadność zasłaniania ust i nosa maską. Jednocześnie zawarłam w nim odmowę zakładania maski do czasu uzyskania odpowiedzi. Nie otrzymałam jej, a pracodawca udzielił mi kary, upomnienia i zakazał wstępu do szkoły. Nie byłam dopuszczana do pracy przez 11 miesięcy – skarży się bibliotekarka, która mimo niewykonywania obowiązków dostaje pensję.

Pismo do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli złożyła dyrektorka szkoły. Zawiadomiła w nim, że Chodkowska mogła popełnić czyn naruszający prawa i dobro dziecka. Rzecznik zawnioskował do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli o zwolnienie z pracy. Wczoraj (28 marca) w tej sprawie odbyło się posiedzenie komisji. Przedtem jednak sceptycy obostrzeń covidowych zorganizowali pikietę.

– Jesteśmy oburzeni, ponieważ w sprawę zostali zaangażowani także uczniowie. Pani dyrektor podała ośmioro z nich jako świadków, którzy byli przesłuchani. Jesteśmy zdziwieni, że pani kurator Teresa Misiuk zezwoliła, aby uczniowie znaleźli się w takiej sytuacji i zeznawali przeciwko swojej nauczycielce – mówiła podczas manifestacji Agnieszka Pawlik-Regulska, prezeska Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności”. – Mamy nadzieję, że po naszej pikiecie, dzięki której będziemy cały czas z Małgosią, sprawa zakończy się polubownie. Jeśli zostanie zwolniona z pracy, uważamy, że będzie to kompromitacja urzędu. W naszym rozumieniu Małgorzata postępowała w zgodzie z własnym sumieniem i nie popełniła żadnego wykroczenia ani przestępstwa.

W postępowaniu Małgorzatę Chodkowską reprezentował mecenas Michał Molenda z Niezależnego Związku Wolność i Godność.

– Prawdopodobny finał tej sprawy będzie miał miejsce akurat dziś, kiedy teoretycznie wychodzimy z pandemii, kiedy kończymy z jednym z symboli dwóch lat, czyli obowiązkiem maskowania twarzy. Nie mogło być na to lepszego dnia – zapewniał prawnik.

Podczas pikiety głos zabrał także Ryszard Zajączkowski, członek Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców i wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

– To jest znakomity materiał na scenariusz do teatru absurdu. Jesteśmy w sytuacji bardzo dziwnej. Polska szkoła ma o wiele więcej poważnych problemów niż takie sztucznie generowane – stwierdził podczas manifestacji.

Pikieta odbyła się pod Kuratorium Oświaty w Lublinie i właśnie do lubelskiego kuratora były kierowane zarzuty. Jak się okazuje, niewłaściwie.

– Państwo nie wiedzą, wobec kogo powinni protestować. Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli funkcjonuje przy wojewodzie – tłumaczy Jolanta Misiak, rzeczniczka kuratorium.

Dyrektorka ZSE im. Vetterów przekazała, że nie będzie komentować sprawy do momentu zakończenia postępowania.

Wbrew przewidywaniom manifestantów, komisja nie podjęła decyzji co do dalszych losów bibliotekarki. Kolejne posiedzenie odbędzie się 25 kwietnia.

– Są cztery kary: ostrzeżenie, zwolnienie z pracy, zwolnienie z pracy z zakazem przyjmowania ukaranego w ciągu trzech lat i wydalenie z zawodu – tłumaczy Weronika Jezior, przewodnicząca Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli działającej przy wojewodzie lubelskim.

Do tej pory lubelska komisja zajmowała się już jedną sprawą dotyczącą obostrzeń pandemicznych. Po Małgorzacie Chodkowskiej w najbliższych dniach przed komisją stanie nauczyciel ze szkoły podstawowej przy ul. Berylowej.

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto