Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelszczyzna. Pogranicze czeka na turystów. 1 lipca zniesiony zostanie zakaz przebywania w strefie nadgranicznej

Jolanta Masiewicz
Jolanta Masiewicz
Powiat włodawski FB
Po 10 miesiącach izolacji mieszkańcy nadbużańskich terenów łapią oddech. Mają nadzieję, że turyści powrócą na pogranicze, a wraz z nimi możliwość zarobkowania.

1 lipca zniesiony zostanie czasowy zakaz przebywania w 183 miejscowościach graniczących z Białorusią. W samym województwie lubelskim chodzi o 68 miejscowości. Nie był to łatwy okres dla miejscowych. Izolacja trwająca od września ub.r. odcisnęła swoje piętno zarówno na lokalnej gospodarce, handlu i turystyce, ale także na życiu prywatnym mieszkańców. Mają nadzieję, że na pograniczu życie wróci do normalności.

- W związku z zaawansowaniem prac nad budową zapory na granicy polsko-białoruskiej, MSWiA nie widzi konieczności przedłużenia zakazu przebywania w strefie nadgranicznej na obecnych zasadach - mówi Agnieszka Strzępka rzecznik prasowy wojewody lubelskiego.

– Bardzo cieszymy się, że obostrzenia w końcu zostały zniesione i to właśnie przed wakacjami, kiedy zawsze nad jeziorami włodawskimi i we Włodawie jest bardzo dużo turystów, a wiadomo, że na naszym terenie większość mieszkańców i firm żyje z turystyki – mówi Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy. – Kiedy strefa zostaje zniesiona, mam nadzieję, że nastąpi nareszcie rozruch gospodarczy i życie wróci do normy. Podczas stanu wyjątkowego, a później zakazu przebywania przy granicy z Białorusią, bardzo mocno odczuli to włodawscy przedsiębiorcy. Wielu z nich nie przetrwało, zawiesiło albo zamknęło działalność gospodarczą, ponieważ nie było klientów.

Burmistrz podkreśla, że w tym czasie Włodawa bardzo się zmieniła. Centrum miasta wypiękniało i jest nie do poznania. Uroku dodaje fontanna Trzech Kultur, która już działa i robi wrażenie na również w nocy, gdyż jest podświetlona. Kończy się też remont rynku przy Czworoboku.

- Zapraszamy wszystkich mieszkańców i turystów na oficjalne oddanie do użytku zrewitalizowanego placu przy Czworoboku, które odbędzie się 3 lipca. Cieszę się, że dzięki zniesieniu obostrzeń każdy będzie mógł już do nas przyjechać i uczestniczyć w tym wydarzeniu i w wielu innych organizowanych w naszym mieście- mówi burmistrz Wiesław Muszyński.

Miasto przygotowuje Festiwal Trzech Kultur we Włodawie i mnóstwo innych imprez.

Anita Lewczuk vel Leoniuk, dyrektor Muzeum – Zespół Synagogalny we Włodawie, nie skrywa swojej radości ze zniesienia przygranicznych obostrzeń.

- W ubiegłym roku, ze względu na wprowadzenie stanu wyjątkowego, nie mogliśmy zorganizować naszej sztandarowej imprezy - Festiwalu Trzech Kultur, chociaż mieliśmy już gotowy program. Cieszymy się bardzo, że w końcu te obostrzenia zniesiono i już zapraszamy w terminie od 23 do 25 września na nasz Festiwal Trzech Kultur. Mamy nadzieję, że nic już nam nie przeszkodzi. Program mamy gotowy z ubiegłego roku, potwierdzamy jeszcze występy gwiazd - mówi dyrektor Anita Lewczuk vel Leoniuk.

Będą realizowane również inne ciekawe projekty, w tym „Od chałupy do chałupy – szlakiem drewnianej architektury Polesia Zachodniego “, "Poleski Wóz Tradycji" wraz z Sobótkami Poleskimi - jedyne tego typu wydarzenie w Polsce o transgranicznym charakterze.

Do tej pory te imprezy przyciągały turystów z całego regionu, a nawet kraju. Na to liczą również włodawscy przedsiębiorcy, którzy przez przygraniczne obostrzenia stracili klientów.

- Dla mnie okres zamknięcia Włodawy był niezwykle trudny. Przez 10 miesięcy ponosiłem straty, bo moja firma żyje z turystów, a tych wiadomo nie było zupełnie - mówi Leszek Czerniak, właściciel hotelu Gościniec Podkowa. - Wszyscy omijali Włodawę szerokim łukiem, bo nikt nie chciał przechodzić szczegółowych kontroli przez policję. Prowadzę ten hotel i restaurację już 40 lat i nigdy nie miałem takiej sytuacji, żeby nie mieć pieniędzy na zapłacenie podatku. Złożyłem do burmistrza podanie o umorzenie 6 tys. podatku, ale otrzymałem odmowną odpowiedź. Będę się jednak odwoływał od tej decyzji. Mimo wszystko nie poddaję się i liczę na to, że dzięki zniesieniu obostrzeń turyści wrócą do Włodawy i będą gościć w naszym hotelu i restauracji.

- Nasi mieszkańcy, szczególnie z Różanki, Sobiboru czy Orchówka czekali na ten moment z utęsknieniem, gdyż posiadają gospodarstwa agroturystyczne, które przez ten okres świeciły pustkami. Jest szansa, że w te wakacje turyści do nas przyjadą i nasze gospodarstwa agroturystyczne zaczną odrabiać poniesione straty. Teraz jest u nas bezpiecznie, tereny mamy przepiękne, a nasi mieszkańcy są niezwykle gościnni - mówi Dariusz Semeniuk wójt gminy Włodawa.

Czy jest już zainteresowanie ze strony turystów wakacyjnym wypoczynkiem na pięknych terenach nadbużańskich?

- Na razie nie jest najlepiej. Odbieram tylko pojedyncze telefony. Dzwonią klienci, którzy u nas już byli i pytają czy u nas jest bezpiecznie, bo jesteśmy blisko granicy, a na Ukrainie trwa wojna. Tłumaczę wszystkim, że nie ma się czego obawiać, żyjemy normalnie, tak jak w całej Polsce. Mam nadzieję, że w te wakacje turyści nas odwiedzą. Nie poddajemy się i mimo poniesionych strat w okresie izolacji, budujemy kolejny budynek dla turystów - mówi pani Pastusiak z Agroturystyki Nad Bugiem Szuminka, w gminie Włodawa, w niedalekiej odległości od Jeziora Białego

.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wlodawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto