MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelscy żużlowcy zbroją się na Orła

Redakcja
W niedzielę żużlowcy Lubelskiego Węgla KMŻ pojadą jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Na własnym torze podejmą zespół Orła Łódź, który w przedsezonowych typowaniach uchodził za zdecydowanego faworyta drugoligowych rozgrywek. A przecież lublinianie również mają ochotę awansować do pierwszej ligi i w tym celu w krótkim czasie klub pozyskał kilku zawodników.

Ostatnim żużlowcem przypisywanym do kadry KMŻ jest australijski junior Richard Sweetman. - Kontrakt jeszcze nie jest podpisany, wciąż rozmawiamy - dementuje informacje o "zaklepaniu" zawodnika Dariusz Sprawka, kierownik drużyny. Ale 20-letni Australijczyk i tak nie mógłby przyjechać w niedzielę. - W sumie nie pasują mu trzy nasze terminy - dodaje trener Rafał Wilk.

Dlatego klub negocjuje jednocześnie z innym juniorem, który wystąpiłby przeciwko łódzkim żużlowcom. - Do końca sezonu będziemy rozglądali się za zawodnikami, ale wybór jest już niewielki. Niektórzy chcieliby u nas jeździć, ale nie mają wolnych terminów. Dlatego nie chcemy nic obiecywać. Myślę, że to, co do tej pory zrobiliśmy w sprawie kontraktów jest i tak już dużym osiągnięciem - uważa Sprawka.

W Łodzi lublinianie przegrali aż 31:59. W rewanżu KMŻ pojedzie wzmocniony Lukasem Drymlem i Adrianem Rymelem, który początkowo niedzielny termin miał zajęty. - Tak szczęśliwie się złożyło, że jednak będzie mógł przyjechać na najważniejszy dla nas mecz - dodaje kierownik zespołu.

Obaj Czesi mają pojawić się w Lublinie na treningu. Drużyna będzie przygotowywała się do spotkania w piątek i sobotę. - Z Łodzią chcemy wygrać i powalczyć o punkt bonusowy. Mamy silny skład i większych zmian nie będzie. Jedynie w przypadku zajętych terminów będą korekty - twierdzi Rafał Wilk.

W Łodzi tor był bardzo twardy. W Lublinie, chociaż luźnej nawierzchni też za wiele nie ma, należy spodziewać się bardziej przyczepnego. - To są dwa inne tory. Różnią się przede wszystkim geometrią - dodaje szkoleniowiec.

Na treningu walka będzie toczyła się również między juniorami. Po zdaniu egzaminu na licencję żużlową, debiut w spotkaniu ligowym marzy się Arkadiuszowi Jendrejowi. Dotychczas miejsca pierwszego młodzieżowca był pewien Tadeusz Kostro. - W meczach będzie jeździł lepszy,
a kto nim będzie, to okaże się na treningach - przyznaje Wilk.

Chociaż w niedzielę emocje są gwarantowane, klub dodatkowo postara się kibicom uatrakcyjnić pobyt na stadionie. Po raz kolejny do Lublina zawita dziennikarz Tomasz Lorek, który spodobał się fanom dzięki barwnym ciekawostkom o żużlu. Ale to nie koniec atrakcji. - Po raz pierwszy przed meczem zagra orkiestra górnicza, a miłośnicy rowerów będą mieli okazję pościgać się po torze - zaprasza Sprawka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto