Jak ustalili dziennikarze RMF FM „kopalnię" kryptowalut prowadzili cywilni pracownicy szkoły. Do kopania kryptowalut miał być wykorzystywany sprzęt służbowy, a także szybkie szerokopasmowe łącze internetowe. Pandemia spowodowała, że CSP mocno rozbudowało swoją bazę i dysponowało urządzeniami o bardzo dużej mocy obliczeniowej.
Prokuratura wszczęła postępowanie w związku z przywłaszczeniem sprzętu należącego do szkoły policyjnej. Jak podaje RMF FM, śledczy badają także sprawę pod kątem niedopełnienia obowiązków przez kierownictwo szkoły. Na tym jednak nie koniec. Sprawa sprawdzana jest również pod kątem kradzieży prądu. Praca koparek do wydobywania krypowalut pochłania bardzo dużo energii elektrycznej.
Na razie służby nie informują jak długo trwał ten proceder, ile kosztował i ile osób jest objętych śledztwem.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?