Ks. Zamorski: Święta mają nam dać motywację do tego, żeby coś zmienić

Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się głównie z rodzinnymi spotkaniami i z kultywowaniem tradycji - ubieraniem choinki, dzieleniem się opłatkiem, chodzeniem na pasterkę. Co jednak zrobić, by duchowo dobrze przeżyć te niezwykły czas?

- Święta są ważne dla ludzi wierzących, bo Jezus Chrystus jest sensem ich życia. Gdyby Jezus nie przyszedł na świat - nie byłoby naszego odkupienia. Jako ludzie myślący i jednocześnie czujący sercem wiemy, że jest coś więcej niż tylko materia i życie ziemskie. Można powiedzieć, że Jezus nadaje pełny sens naszemu życiu. Człowiek potrzebuje więc autorytetu, który będzie go mobilizował do chęci bycia dobrym. My czynimy to dobro ze względu na Jezusa - mówi ks. Jerzy Zamorski, dziekan dekanatu kraśnickiego.

Ks. Zamorski podkreśla, że powinniśmy pamiętać o tym, że wiara daje nam perspektywę wyjścia z grzechu, z ciemności. - Boże Narodzenie rzuca jakby światło, jest jak lampa w ciemności - mówi.

Ważne, by komercyjny wymiar świąt nie determinował przygotowań do tego wyjątkowego czasu. - Święta poprzedza okres adwentu, rekolekcji duchowych, chodzenia na nabożeństwa. To wiąże się z pewnymi wyrzeczeniami z naszej strony i jednocześnie pracy nad sobą. Sam okres świąt to okazja do odnowienia naszego ducha. Ludzie są tacy sami, a pod wpływem świąt zmieniają się na lepsze, zaczynają coś praktykować, a później to kontynuują - dodaje ksiądz Zamorski.

Duchowny tłumaczy, że przeżywając po raz kolejny święta nie potrzebujemy rewolucyjnej zmiany. - Spędzając "ente" święta nie staniemy się święci. Ważny jest wysiłek, który wkładamy w cały proces przybliżania się do pewnego wzorca zbliżając się jednocześnie do Pana Boga. Święta mają nam dać motywację do tego, żeby coś zmienić. Zmienić na lepsze - dodaje dziekan Zamorski.