O Rybosferze mówi się od dawna. Dwa lata temu istniała szansa, że restauracja będzie atrakcją lokalnej imprezy miejskiej, czyli słynnego Rybobrania. Nie udało się. Rok temu wydawało się, że realizacja pomysłu, dotyczącego otwarcia restauracji rybnej w dolnej części Krosna Odrzańskiego jest coraz bliżej. Pojawił się nawet pawilon, który znajduje się blisko zabytkowego mostu nad Odrą. I to właśnie lokalizacja okazała się jedną z przyczyn, które nie pozwoliły na rozruszanie restauracyjnego biznesu.
Tymczasowy most przez Rybosferę
Przypomnijmy, że jedną z planowanych inwestycji w tym roku jest podniesienie starego mostu nad Odrą. To oznacza, że przeprawa zostanie wyłączona z ruchu. Aby przeprawić się przez Odrę, trzeba będzie korzystać z mostu tymczasowego. A ten będzie przebiegał dokładnie w miejscu, gdzie usytuowano pawilon restauracyjny. - Mieliśmy lokalizację Rybosfery zatwierdzoną przed pojawieniem się projektu, związanego z podniesieniem mostu. A w nim tymczasowa przeprawa przez rzekę nachodzi na restaurację – mówił burmistrz Marek Cebula.
Dokładali do spółdzielni
Koniec Rybosfery miało przypieczętować rozwiązanie spółdzielni socjalnej. To właśnie podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej w Krośnie Odrzańskim mieli pracować w restauracji. Spółdzielnia ostatecznie została rozwiązana. Dlaczego?
- Jako samorząd nie mogliśmy pozwolić sobie na to, aby dłużej do niej dokładać. Mówimy o wydatkach bieżących, które cały czas musimy ograniczać. Przykro nam bardzo, że projekt ten się nie powiódł, ale nie byliśmy w stanie sztucznie utrzymywać tego podmiotu. Nasze marzenia zweryfikował wolny rynek, który nie był w stanie przyjąć proponowanych przez spółdzielnię usług – odpowiada krótko zastępca burmistrza, Roman Siemiński.
Restauracja w parku?
To jednak nie koniec restauracji. Na opisywany wyżej pawilon zrobiono specjalne miejsce w zmodernizowanym Parku Tysiąclecia. – To jeden z pomysłów na lokalizację pawilonu – informuje R. Siemiński. – Istnieje opcja, że uruchomilibyśmy tam małą gastronomię, która mogłaby być uzupełnieniem oferty wypoczynku w naszym Parku Tysiąclecia. Zleciliśmy wykonanie dokumentacji technicznej na przeniesienie pawilonu z dolnej części miasta. Znaleźliśmy już firmę i mam nadzieję, że do czerwca tę dokumentację dostaniemy.
Tylko czy wciąż to będzie restauracja? – Tego nie wiemy. To może być np. mała kawiarenka – mówi zastępca burmistrza. – Wszystko zależy od projektu, który musi zatwierdzić konserwator zabytków. Szczegóły będziemy mogli podać, kiedy dostaniemy pozwolenie na budowę.
Zobacz też:
Polub nas na fb
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?